Mężczyzna pochodzący z Erytrei wepchnął na dworcu we Frankfurcie pod nadjeżdżający pociąg ośmioletniego chłopca i jego matkę. Oboje spadli na tory pod nadjeżdżający pociąg InterCity. Jej udało się przetoczyć w przestrzeń między torami, ale jej ośmioletni syn zginął pod kołami pociągu.
– Świadkowie rzucili się w pogoń za uciekającym sprawcą. Został zatrzymany jeszcze na terenie dworca – powiedziała rzeczniczka frankfurckiej policji Isabell Neumann.
Nie wiadomo, co powodowało mężczyzną. Podobno nawet nie znał swoich ofiar. Według ustaleń policji, próbował on zepchnąć na tory jeszcze jedną osobę, ale mu się nie udało.
/TVP Info, hessenschau.de/
Przeczytaj również:
Doktorant UW jednym z oskarżonych o napaść na furgonetkę fundacji pro-life
Napaść seksualna w Częstochowie. Policjanci publikują portret pamięciowy sprawcy
Były senator PO zatrzymany przez CBA i CBŚP
Pod Jedwabnem odkryto szczątki ofiar niemieckiego bestialstwa
Władze Kataru twierdzą, że nie istnieje możliwość zastąpienia dostaw rosyjskiego gazu do Europy
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!