Wiadomości

W Warszawie upamiętniono ofiary sowieckiego ludobójstwa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W Warszawie odbyły się główne uroczystości 81. rocznicy rozpoczęcia „operacji polskiej” NKWD. W wyniku masowych prześladowań Polaków w Związku Sowieckim w latach 1937-38 zginęło co najmniej 111 tys. Polaków, a prawie 29 tys. zostało zesłanych do łagrów.

Uroczystości, które odbyły się przy Pomniku Poległym i Pomordowanym na Wschodzie zorganizowały Instytut Pamięci Narodowej oraz Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Podczas uroczystości, na pomniku upamiętniającym Ofiary NKWD, poświęcony został nowy element dedykowany Ofiarom „operacji polskiej” 1937-1938.

– Oddajemy dziś hołd tym ponad 100 tysiącom naszych rodaków, którzy zostali bestialsko zamordowani za to, że mówili po polsku, za to, że byli wierni religii chrześcijańskiej, za to, że trwali poza granicami Rzeczypospolitej w przywiązaniu do najwyższych wartości budujących i tworzących przez wieki polski naród – powiedział podczas uroczystości szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

Minister zwrócił jednocześnie uwagę, że komunizm nie doczekał się swojej Norymbergi, a „co więcej, są po dziś dzień tacy, którzy dumnie noszą symbole komunistyczne, którzy noszą czerwone flagi, sierp, młot i czerwoną gwiazdę”. – Nic się im nie dzieje i uważają to za powód do dumy i chwały. Dziś w tym miejscu trzeba powiedzieć: stop jakimkolwiek formom propagowania komunizmu, bo ten ustrój doprowadził również do tej zbrodni, która dzisiaj upamiętniamy – wskazywał Kasprzyk.

Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych dodał też, że śmierć Polaków w latach 1937-38, podobnie jak późniejsza zbrodnia katyńska z 1940 r., była zemstą Sowietów za zwycięstwo Polaków w 1920 r.

Czytaj też:

Tragedia Polaków z Dalszych Kresów

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!