Europa Wiadomości

W Paryżu podczas zamieszek wywołanych przez skrajną lewice skandowano hasło “śmierć białym”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak zawiadamia portal pch24.pl podczas zamieszek, które wybuchły w sobotę w Paryżu tłum skandował hasło „śmierć białym”. W trakcie walk rannych zostało czterech policjantów, w tym jeden ciężko.

Członkowie organizacji zrzeszających osoby ciemnoskóre i skrajnie lewicowych bojówek zaatakowali w sobotę funkcjonariuszy kamieniami i butelkami. Szturmowe oddziały policji odpowiedziały gazem łzawiącym i granatami hukowymi.

Do starć z policją doszło na paryskim Placu Republiki podczas demonstracji odbywającej się pod hasłem „Precz z rasizmem policji!”. Część ciemnoskórych demonstrantów krzyczała w stronę funkcjonariuszy „Śmierć białym ludziom!” oraz „Brudni Żydzi”. Co najmniej czterech policjantów zostało rannych, w tym jeden ciężko.Policjantów obrzucali kamieniami i butelkami również członkowie skrajnie lewicowych organizacji. Pytani o motywy działania, tłumaczyli, że wstydzą się, iż są biali, bo – ich zdaniem – mają z tego powodu więcej przywilejów niż ich ciemnoskórzy koledzy.

Działacze francuskiej skrajnej prawicy wywiesili wielki transparent z napisem: „Żądamy sprawiedliwości dla ofiar rasizmu skierowanego przeciwko białym!”. Większość okolicznych sklepów została zamknięta. Część z tych butików, które pozostały otwarte, została zaatakowana i splądrowana przez agresywnych demonstrantów.

Gdyby byli konsekwentni to zaczęliby od siebie… W końcu większość z nich jest biała.

Źródło: pch24.pl/rm24.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!