Norweska szkoła podstawowa w mieście Skien włączy do czytań świątecznych podczas Świąt Bożego Narodzenia dwa wersety z Koranu. Kierownik Referatu Edukacji w Skien, Grete Gjelten, tak to uzasadniał:
„Powodem włączenia wersetów Koranu do świątecznych czytań jest budowanie szacunku i zrozumienia między różnymi religiami”.
W szkole tej dla 40 procent dzieci język norweski jest drugim językiem, jak twierdzi norweska blogerka Hanne Tolg. Dodała ona, że działania szkoły są dziwaczne, ponieważ Boże Narodzenie nie jest świętem islamskim.
Jak zauważyła blogerka, całe pokolenie Norwegów będzie teraz w procesie dorastania być poddawane praniu mózgu, „wierząc, że Allah i Koran mają coś wspólnego z Bożym Narodzeniem”.
Działania podjęte przez szkołę w Skien zostały zignorowane przez norweskie media głównego nurtu, ponieważ „nie chciały one ściągnąć zainteresowania nacjonalistów ani pobudzić narodowej debaty”. O sprawie zrobiło się głośno, gdy napisała o tym na swoim blogu Tolg.
Więcej:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!