Europa Wiadomości

W Irlandii fryzjer został ukarany grzywną za odmowę ostrzyżenia osoby transseksualnej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak zawiadamia  portal pch24.pl zakład fryzjerski w Dublinie zapłaci 5000 euro grzywny za odmowę ostrzyżenia kobiety uznającej się za transgenderowego mężczyznę. Sąd uznał to za złamanie prawa zakazującego dyskryminacji.

Transgenderowa Lee McLoughlin wyraziła swe „absolutne podekscytowanie” wyrokiem Workplace Relations Commission (sądu zajmującego się wydarzeniami w zakładach pracy). Stwierdziła, że nie mogła spodziewać się lepszego rezultatu.

Lee McLoughlin poszła do fryzjera Charlie’s Barbers 24 września. Pracownica firmy odmówiła jednak skrócenia włosów, twierdząc, że firma nie strzyże kobiet. Wynikało to z kontraktu zawartego z sąsiednim zakładem fryzjerskim – gdzie skierowała klientkę. Wykonanie usługi narażałoby zatem jej pracodawcę na umowne kary.

Przed sądem transgenderowa osoba stwierdziła, że odpowiedź fryzjerki naraziła ją na stres, gdyż ta wypowiedziała się przy wielu świadkach – innych klientach. W efekcie opuściła lokal w stanie szoku.

Stwierdziła też, że padła ofiarą dyskryminacji na mocy ustawy o równym statusie z powodu swej płci (gender). Dodała, że uczyniła, co w jej mocy, by wyglądać jak mężczyzna. Argumentację tę uznał sędzia, podkreślając, że doszło do dyskryminacji ze względu na gender i złamania prawa.

Zakład tłumaczył, że fryzjerka nie chciała nikogo obrazić i kierowała się interesem pracodawcy i jego instrukcjami. Wyjaśnienia te nie pomogły jednak uniknąć nałożenia kary na Charlie’s Barbers.

Czego to człowiek nie wymyśli by tylko wydrzeć od kogoś trochę pieniędzy? Może następnym razem owa osoba uda się do fryzjera dla psówi oskarży go o dyskryminację na tle gatunkowym?

Źródło: pch24.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!