Jak podaje portal polandia.nl nauczyciel z Emmaus College w Rotterdamie, ukrywa się po tym jak otrzymał pogróżki w związku z rysunkiem Charlie Hebdo, który wisiał w jego klasie. Jak donosi holenderska gazeta NRC – inni nauczyciele w szkole również nie czują się bezpiecznie.
W klasie wisiał rysunek przedstawiający atak na francuską redakcję Charlie Hebdo . Rysunek przedstawiał pozbawionego głowy mężczyznę w koszuli Charlie Hebdo , który wystawiał język na dżihadystę, który właśnie go ściął.
Według NRC, rysunek był w klasie przez pięć lat. Gazeta pisze, że grupa muzułmańskich dziewcząt chciała, aby kreskówka zniknęła z tablicy. Powiedziały one, że nauczyciel dopuścił się bluźnierstwa. Nauczyciel na próżno chciał wyjaśnić, że człowiek z kreskówki nie jest prorokiem Mahometem, ale dżihadystą.
Następnie pojawiły się pogróżki na social mediach, ostatecznie do domu nauczyciela przyszedł list w kopercie z groźbą pozbawienia życia. Nauczyciel w trosce o swoje bezpieczeństwo postanowił zniknąć z przestrzeni publicznej.
Policja traktuje sprawę „niezwykle poważnie” i twierdzi, że podejmuje odpowiednie środki w celu ochrony mężczyzny.
Klasa ostatnio dyskutowała o zabójstwie nauczyciela francuskiego Samuela Paty. Nauczycielowi ścięto głowę w zeszłym miesiącu w Paryżu, niedaleko szkoły w której pracował. Stało się to po tym jak pokazał karykatury proroka Mahometa na lekcji o wolności słowa.
“To straszne, że nauczyciel musi się ukrywać po lekcji o wolności słowa. Jest to całkowicie niedopuszczalne.” -napisał Minister edukacji Arie Slob
Na zachodzie bez zmian…
Źródło: polandia.nl
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
