Strażacy nie mówią wprost, że było to podpalenie. Zaznaczają, że ustaleniem przyczyny pożaru kapliczki na Jasnej Polanie, nazywaną Jasną Polaną Ojca Pio lub Jasna Polana ks. Jancarza zajmie się policja. Mający około 50 metrów kwadratowych powierzchni drewniany obiekt kryty blachą nie był użytkowany i był pozbawiony energii elektrycznej. Nie sposób zatem mówić o zwarciu instalacji elektrycznej.
Pomimo interwencji strażaków (w działaniach brali udział druhowie z OSP Grzechynia i strażacy z JRG Sucha Beskidzka) kapliczka doszczętnie spłonęła.
/sucha24.pl/
Przeczytaj również:
Warszawa dwukrotnie powiększa tzw. strefę czystego transportu
Papież: Chcę pojechać na Ukrainę, ale czekam na odpowiedni moment
Uroczyste otwarcie gazociągu Baltic Pipe. Przesył surowca ma się rozpocząć w sobotę
Ukraińska mafia reprywatyzacyjna dokonuje V rozbioru Polski
Putin zamyślił się nad rozpadem Federacji Rosyjskiej i zniknięciem „Rosjan jako narodu”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!