W reakcji na ostatnie zamachy terrorystyczne w Barcelonie i Cambrils przeciwnicy islamizacji Europy próbowali zorganizować demonstrację, która jednak tłumów nie przyciągnęły.
Za to tłumnie wylegli na ulice ich przeciwnicy, którzy postanowili rozprawić się z islamofobami. Ci, w obliczu przewagi liczebnej „antyfaszystów”, nie mieli najmniejszych szans i w efekcie spuszczono im łomot.
Tak oto jesteśmy świadkami triumfu demokracji, której wyższym stadium zapewne będzie powszechnie obowiązujące prawo szariatu. A najzabawniejsze, że dzieje się tak pod tęczowymi flagami, które niechybnie wkrótce zostaną zakazane.
Przeczytaj również:
Sąd zdelegalizował krakowską "Strefę Czystego Transportu"
Niemiecki Instytut Historyczny zaprosił Grabowskiego z wykładem... o "polskim (narastającym) problem...
Wojna rosyjsko-ukraińska. Raport z frontu (6.11.2023)
Osiem osób zostało rannych w strzelaninie na obchodach Dnia Martina Luthera Kinga
Wiceszef Episkopatu Niemiec chce „wolności” seksualnej i krytykuje Kościół w Polsce
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
