Europa Wiadomości

Ukraińcy sugerują potrzebę otwarcia drugiego frontu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Otwarcie dodatkowych frontów w strefie interesów Rosji na terytoriach innych krajów bardzo pomogłoby Ukrainie w walce z rosyjskim najazdem – powiedział sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Ołeksij Daniłow. Wspomniał tu przede wszystkim Górski Karabach, ale wymienił też m.in. Kuryle, Gruzję i Naddniestrze, jednocześnie sugerując, że Polska mogłaby oficjalnie wystąpić z pretensjami do obwodu kaliningradzkiego.

W sobotę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Ołeksij Daniłow zaznaczył, że dla jego kraju korzystne jest, gdy Rosja jest zmuszana do angażowania swoich sił w innych regionach. Nawiązał m.in. do eskalacji sytuacji w rejonie Górskiego Karabachu i wprowadzenia tam stanu wojennego, zaznaczając, że Armenia zwróciła się do Rosji o przysłanie wojsk dla wsparcia. Zaznaczył, że Rosjanie w ubiegłym tygodniu zabrali stamtąd część swoich żołnierzy, żeby skierować ich na Ukrainę.

Daniłow wspomniał też, że po tym, jak Japonia przypomniała o swoich roszczeniach względem Kurylów, Rosja zarządziła ćwiczenia wojskowe. Według niego, obecnie Moskwa ma w tamtym rejonie niezwykle mało wojska, „ponieważ wysłali ich wszystkich tutaj”, na Ukrainę.

„Czym skończy się ta sytuacja, póki co nie wiadomo. Ale jeśli będą otwierane inne fronty dla Federacji Rosyjskiej, które ona sama sztucznie stworzyła w swojej krótkiej historii, to będzie nam to bardzo pomagać jakościowo” – oświadczył sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa.

Zaznaczył zarazem, że „Gruzja nie zachowuje się zbyt poprawnie, delikatnie mówiąc”. – Ale gdyby i Naddniestrze, i Gruzja i wszyscy dziś zaangażowali się w odzyskanie swoich terytoriów… ponadto, Polska nie zgłosiła jeszcze oficjalnie pretensji do obwodu kaliningradzkiego. To na pewno by nam pomogło, ponieważ oni [Rosjanie – red.[ mieliby czym się zajmować, poza niszczeniem naszych miast i wsi i zabijaniem naszych kobiet i dzieci – powiedział Daniłow.

Jego słowa dotyczące Polski odnosiły się najpewniej do wypowiedzi gen. Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódcy wojsk lądowych, którego zdaniem Polska powinna zgłosić roszczenia do obwodu kaliningradzkiego.

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!