Wiadomości

Ukraińcy nie przestają pluć Polakom w twarz

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Figury lwów, jednego z symboli cmentarza Orląt we Lwowie, nadal są niedostępne dla turystów. Po tym, jak mer Lwowa zlecił zbadanie legalności rzeźb, które według radnych ugrupowania Swoboda „mogą obrażać uczucia narodowe Ukraińców i symbolizować okupację ziem ukraińskich”, pozostają w drewnianych osłonach – informuje TVP Rzeszów.

Lwy z cmentarza Orląt strzegły wejścia od południa, czyli od strony pomnika Chwały. Trzymały kamienne tablice: jedną z herbem Polski, a drugą z herbem Lwowa. Na jednej tablicy widniał napis „Zawsze wierny”, a na drugiej „Tobie, Polsko”. Sowieci przenieśli figury na rogatki miasta.

Dwa lata temu miejska konserwator zabytków przyznała, że formalnie nie ma przeciwwskazań, aby figury wróciły na cmentarz i w grudniu 2015 roku Polacy ze Lwowa mogli – po raz pierwszy po 44 latach – podziwiać lwy w ich pierwotnej lokalizacji. Kamienne figury miały zostać poddane renowacji na koszt polskiego ministerstwa kultury, a potem stać się integralną częścią nekropolii i jedną z jej atrakcji.

Niestety, już miesiąc później lwowska rada obwodowa zwróciła się do policji o sprawdzenie, czy posągi lwów znalazły się na cmentarzu legalnie i czy ich ponowne umieszczenie w nekropolii nie ma charakteru antyukraińskiego. Zaraz potem posągi zostały umieszczone z drewnianych osłonach i pozostają w nich do dziś.

Mimo kolejnych interwencji, między innymi polskich parlamentarzystów z polsko-ukraińskiego zespołu parlamentarnego, pat trwa. Lwy co prawda są na cmentarzu Orląt, ale w paczkach i nadal nie wiadomo, jaki los je czeka. Lwowski ratusz informuje, że urzędnicy nie są jeszcze gotowi do wyjaśnienia tej sprawy.

/TVP Rzeszów, Beata Wolańska/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!