Polska Wiadomości Żydzi

TVN promuje około-hitlerowskie teorie rasowe

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

TVN opublikował 16 września br. wywiad z siostrą Grzegorza Brauna, Moniką, która twierdzi, że badaniami genetycznymi wykryła u siebie żydowskie geny. W ten sposób, razem ze stacją, próbowała uderzyć w wizerunek Grzegorza Brauna. W rzeczywistości wraz z TVN wpisała się w hitlerowskie tezy rasowe o istnieniu specjalnych, żydowskich genów, mających rzekomo wpływ na zachowanie człowieka. 

TVN promuje około-hitlerowskie teorie rasowe. W reportażu TVN24 „Czarno na Białym” redaktora Piotra Jaconia, Monika Braun opowiedziała, że w rodzinie stała się czarną owcą, bo jest ateistką, przyjaźni się z Żydami i sodomitami. Znana tylko z tego, że jest siostrą Grzegorza Brauna, starsza kobieta opowiedziała o trudnych relacjach rodzinnych oraz poszukiwaniu swoich korzeni. Nie to jednak przykuło naszą uwagę.

Jak twierdzi Monika Brauna – chciała, aby jej korzenie okazały się żydowskimi, gdyż -w kontekście rzekomo „antysemickich” poglądów jej brata- mogłoby to w niego poważnie uderzyć. W ramach materiału przeprowadziła testy genetyczne w kontrowersyjnej placówce. Przekazane jej wyniki pokazały, że ma w organizmie ponad 6% żydowskich genów aszkenazyjskich.

W pewnym momencie materiału stwierdziła, że posiadanie tej -skromnej, bądź co bądź- domieszki genetycznej potwierdza jej „osobistą wizję świata”. Całość materiału prowadzi do wniosku, że istnieje coś takiego jak „wyjątkowe, żydowskie DNA”, które można wykryć testami. Przez nagranie przewija się w związku z tym atmosfera nieskrywanej ekstazy, psychofizycznego uniesienia.

Abstrahując od tego, że takie testy są mocno wątpliwe, a firmy je oferujące to zwykle naciągacze, wrzucający do wyników dowolne dane lub udowadniający z góry postawioną tezę, warto wspomnieć, że podobny pogląd na żydowskie geny, o ich wyjątkowości, miał przywódca sekty Chabad Lubawicz, Menachem Mendel Schneerson.

W jego koncepcji, żydowskie geny są powiązane z żydowską duszą. Każdy Żyd ma duszę ludzką („boską iskrę”) oraz duszę zwierzęcą. Goj ma natomiast jedynie duszę zwierzęcą i do tego gorszą od zwierzęcej duszy, posiadanej przez Żydów. Dusza ta rzekomo ciągnie go do zła i egoizmu, czego Żydzi mają być pozbawieni.

Misją Chabad-Lubawicz jest „budzenie” duszy żydowskiej (czyli „ludzkiej”) w osobach, których przodkowie porzucili talmudyzm lub też byli Żydami w poprzednim wcieleniu, a zatem metodą reinkarnacji posiadają „ludzki” pierwiastek duszy, poprzez posiadanie domieszki żydowskich genów.

W 1974 roku Schneerson spróbował nowej formy budzenia żydowskich dusz w ciałach gojów – wypuścił na nowojorski Manhattan samochody zwane „czołgami Micwy”, z których rozchodziła się żydowska muzyka religijna. Jeśli ktoś zainteresował się tym spektaklem, członkowie grupy pytali go, czy jest Żydem lub czy miał żydowskich przodków i badali, czy możliwe, że ukrywa się w nim żydowska dusza, połączona z żydowskimi genami.

Bez wątpienia pomysł TVN, Moniki Braun i Schneersona na łączenie żydowskiej kultury i światopoglądu z genami, bardzo spodobałby się Głównemu Urzędowi Rasy i Osadnictwa SS III Rzeszy oraz samemu Adolfowi Eichmannowi.

Przypomnijmy: hitlerowskie teorie rasowe opierały się na idei wyższości „rasy aryjskiej” nad innymi, w szczególności Żydami, których uważano za „podludzi”. Niemcy wierzyli, że narody tworzą hierarchię, a nacja niemiecka ma prawo do panowania nad innymi ludami. Powodem miały być specjalne geny, które charakteryzują Żydów, generują ich światopogląd i styl życia, w tym niechęć do pracy fizycznej, skłonność do lichwy, kłamstwa i oszustw finansowych.

Tezy rasowo-genetyczne ideologów III Rzeszy, w połączeniu z pojęciem „nadczłowieka” (Übermensch) inspirowanym Friedrichiem Nietzschem, doprowadziły do prześladowań i ludobójstwa na masową skalę, realizowanego m.in. poprzez przymusową sterylizację i eksterminację „niepełnowartościowych” grup, takich jak Żydzi, Romowie, Polacy, a także osoby niepełnosprawne.

Powyższe poglądy były po II Wojnie Światowej krytykowane i gremialnie odrzucane przez świat nauki. Negowano w ogóle istnienie czegoś takiego jak „gen żydowskości”, a każdego, kto o tym wspominał, łączono z ruchami neonazistowskimi. Opętany nienawiścią do Grzegorza Brauna TVN, realizując materiał o żydowskich genach jego rodziny, wpisał się w hitlerowskie oraz żydowskie tezy rasowe, wspierając te bardzo groźne, bo prowadzące do ludobójstwa w Auschwitz i Gazie, teorie. 

To nie pierwszy przypadek, gdy TVN ociera się o promowanie hitleryzmu. Warto przypomnieć głośną sprawę sprzed kilku lat, gdy w ramach ustawki, jeden z redaktorów tej telewizji, zorganizował w lesie tzw. „urodziny Hitlera”, by w ten sposób dowodzić, iż polscy narodowcy są neonazistami. Co będzie następne? Mierzenie obwodu czaszki i długości nosa suwmiarką, by dowieść, że np. Karol Nawrocki ma obce pochodzenie?

Polecamy również: Austriacki polityk grozi Polsce odebraniem „Ziem Odzyskanych”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!