Europa Wiadomości

Tunezja szantażuje Unię Europejską w sprawie murzyńskich nachodźców

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Unia Europejska dała się zaszantażować małemu, muzułmańskiemu krajowi. Od teraz ma płacić Tunezji za powstrzymywanie nachodźców.

Tunezja skutecznie szantażuje Unię Europejską. Chodzi o sprawę nielegalnej imigracji murzynów i arabów do Europy.

Niedawno nasz kontynent obiegły nagrania przedstawiające kolumny murzyńskich migrantów, zmierzające z centralnej Afryki w kierunku wybrzeża Morza Śródziemnego. Następnie ludzie ci są transportowani do Włoch i Hiszpanii przez mafię i powiązane z nią skrajnie lewicowe organizacje, które nieżadko finansują przemyt. W tej chwili na przeprawę ma oczekiwać prawie milion murzynów, niemal wyłącznie mężczyzn w wieku poborowym. Zostali oni zwiedzeni fałszywą wizją darmowych mieszkań, zasiłków i białych kobiet, bezwarunkowo rozkładających przed nimi nogi.

O sprawie informował m.in. obserwujący sytuację w Afryce i na Bliskim Wschodzie, redaktor Wojciech Kempa.

Tymczasem władze unijne, słynące z używania siły przeciwko Polsce i niedawnego jeszcze hasła herzlich willkommen, zatrwożyły się sytuacją. Taka nawała nachodźców na dłuższą metę doprowadzi bowiem do załamania się europejskiego, lewicowego systemu zasiłków i ubezpieczeń społecznych. To z kolei zaowocuje buntem barbarzyńców i to w skali większej niż słynne protesty arabskiej czerni we Francji.

Sytuację postanowiła wykorzystać Tunezja. W zamian za pokaźne wsparcie finansowe (czytaj: haracz), tamtejszy rząd zobowiązał się powstrzymać nielegalne przekraczanie granicy przez Morze Śródziemne na tzw. kierunku tunezyjskim.

Porozumienie w tej sprawie ogłoszono w niedzielę, 16 lipca br. W rozmowach z prezydentem Tunezji Kaisem Saiedem uczestniczyli premier Holandii Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i premier Włoch Giorgia Meloni.

Tunezja otrzyma 900 mln euro haraczu, za które dofinansuje swoją gospodarkę. Niestety nie zostało podane, w jaki dokładnie sposób władze tego kraju zatrzymają falę agresywnych i roszczeniowych nachodźców. W komunikacie z porozumienia, nie zostało to podane.

NASZ KOMENTARZ: Unia Europejska wciąż jest bogata niczym Cesarstwo Wschodniorzymskie w V wieku. Wykupiła się od nachodźców, podobnie jak cesarz Teodozjusz II od najazdu Hunów Attyli w 447 roku. Choć nie podano środków, którymi Tunezja CHWILOWO zatrzyma napływ afrykańskich nachodźców, pewne jest jedno: kula karabinowa dogoni nawet najszybszego i najbardziej napalonego na europejski socjal, murzyńskiego biegacza. Z kolei trzymając się porównania do Starożytnego Rzymu – nachodźcy po prostu ruszą inną trasą (np. przez Maroko lub Libię). Przypomnijmy, że opłacony przez wschodniego cesarza Attyla nie zatrzymał się na stałe, lecz już w 450 roku ruszył na czele koczowników w kierunku Cesarstwa Zachodniorzymskiego.

Polecamy również: Kamala Harris przyznała, że jej celem jest depopulacja

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!