Natalia Lick, nastolatka zaginiona pod koniec lutego, nie żyje. Ciało kobiety wyłowiono kilka tygodni temu z Warty, teraz badania DNA potwierdziły, że zwłoki należą do poszukiwanej 19-latki – informuje portal TVP Info.
Nastolatka po raz ostatni widziana była 25 lutego w jej mieszkaniu na osiedlu Oświecenia. Od tamtej pory nie nawiązała żadnego kontaktu z bliskimi.
Policja podawała, że 19-latka ma 160 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma czarne włosy za ramiona, proste. W chwili zaginięcia ubrana była w ciemnozieloną welurową kurtkę, duży, ciemny szal w kratę, czarno-białe trampki.
W poszukiwania zaangażowali się m.in. strażacy z sonarem, wyspecjalizowana grupa poszukiwawcza i psy tropiące.
10 kwietnia z Warty w okolicach Naramowic wyłowiono zwłoki kobiety w stanie daleko posuniętego rozkładu. Po sekcji zwłok i badaniach DNA potwierdzono, że ciało należy do poszukiwanej Natalii.
„Kochani, jest nam ogromnie trudno przekazać informację, iż badania DNA potwierdziły, że odnalezione 10 kwietnia w Poznaniu ciało należy do zaginionej Natalii. W imieniu swoim, jak i rodziny Natalii, a szczególnie jej taty, dziękujemy wszystkim za pomoc w poszukiwaniach – zarówno tych fizycznych, jak i za każdą wiadomość i każde udostępnienie. Rodzinie oraz najbliższym składamy najszczersze kondolencje. Łączymy się z wami w bólu i rozpaczy” – napisał administrator grupy „Zaginęła Natalia Lick” na Facebooku.
Informację o zidentyfikowaniu zwłok potwierdza policja i prokuratura. Uszkodzenia ciała nie wskazywały na udział osób trzecich w śmierci nastolatki.
/TVP Info/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
