Podczas swojego dzisiejszego wystąpienia w Sejmie, Donald Tusk ujawnił, że niedawne dwa incydenty przeciwko polskiej infrastrukturze kolejowej były „celowym działaniem o charakterze dywersyjnym”. Według ustaleń służb sprawcami byli tzw. „uchodźcy wojenni” z Ukrainy. Sprawcy wprawdzie nie zostali nawet pochwyceni, jednak z uwagi na poprawność polityczną, natychmiast zostali zakwalifikowani jako współpracownicy rosyjskiego, nie ukraińskiego wywiadu.
Za dywersją na torach stali Ukraińcy. W trakcie sejmowego wystąpienia Donald Tusk stwierdził, że opinia publiczna ma prawo do informacji, ale część ustaleń pozostaje objęta tajemnicą operacyjną. – Podam informację na tyle dokładną, bo wszyscy w Polsce są tym zainteresowani. Powiem to, co mogę powiedzieć, by nie utrudniać pracy prokuratury i służb – stwierdził. – Co do obu przypadków mamy pewność, że próba wysadzenia torów i naruszenia infrastruktury miały charakter intencjonalny, ich intencją było spowodowanie katastrofy kolejowej – dodał.
Według służb działania miały charakter dywersyjny, a za nimi stało dwóch obywateli Ukrainy współpracujących z rosyjskimi instytucjami wywiadowczymi. Obaj – jak mówił Tusk – uciekli już z Polski przez przejście graniczne w Terespolu. Opisując szczegóły zdarzeń dodał: – Pierwsze zdarzenie miało doprowadzić do wykolejenia pociągu. Drugie to podłożony ładunek C4, który wybuchł przy przejeżdżaniu pociągu towarowego.
Premier potwierdził, że polskie służby znają dane i tożsamości obu osób, choć ich personalia nie zostały ujawnione publicznie. – To zdarzenie bezprecedensowe. Przekroczone pewną granicę — podsumował premier rządu warszawskiego.
NASZ KOMENTARZ: Nikt się nie spodziewał, że to znów będą Ukraińcy, no nikt! Teraz jeszcze czekamy na potwierdzenie, że współpracowali z ukraińskimi służbami, podobnie jak nadawca bomby, która została wykryta na naszej poczcie. Dowodem będzie to, że Ukraina nie zechce ich wydać Polsce, podobnie jak wymienionego „bombermana”.
Polecamy również: W Polsce lawinowo rośnie bezrobocie. Winny m.in. „Zielony Ład”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!





