Wiadomości

To była największa kosmiczna eksplozja w historii

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Astronomowie zaobserwowali największą znaną eksplozję, jaka od Wielkiego Wybuchu miała miejsce w kosmosie. Jej źródło to supermasywna czarna dziura w centrum galaktyki odległej od Ziemi o miliony lat świetlnych.

W położonej w gwiazdozbiorze Wężownika galaktyce oddalonej o 390 mln lat świetlnych od Ziemi naukowcy z Curtin University i innych ośrodków dostrzegli największy wybuch w historii kosmicznych obserwacji.

„Widzieliśmy już eksplozje w centrach galaktyk, ale ta była naprawdę potężna i nie wiemy, dlaczego była tak ogromna” – mówi prof. Melanie Johnston-Hollitt z Curtin University, autorka publikacji, która ukazała się w piśmie „The Astrophysical Journal”. „Nastąpiła jednak bardzo powoli – jak eksplozja oglądana w zwolnionym tempie, która rozwijała się przez miliony lat” – dodaje badaczka.

Wybuch jednak był tak silny, że spowodował wgłębienie w obłoku plazmy (super gorącego gazu) otaczającej czarną dziurę. Główna autorka badania, dr Simona Giacintucci z Naval Research Laboratory opisuje, że można byłoby zmieścić 15 galaktyk takich jak Droga Mleczna ułożonych obok siebie w kraterze, który wybuch spowodował w obłoku plazmy”.

Wgłębienie w chmurze plazmy zostało zauważone już wcześniej za pomocą obserwacji rentgenowskich. Jednak eksperci uznali, że jest zbyt duże, aby mogło powstać z powodu tego typu eksplozji. „Ludzie byli sceptyczni z powodu rozmiarów takiego wybuchu. Ale naprawdę o niego chodzi. Wszechświat to niezwykłe miejsce” – mówi dr Giacintucci.

Eksplozję potwierdziły dalsze badania z pomocą radioteleskopów. „Dane radiowe pasują do uzyskanych z badań rentgenowskich, jak rękawiczka do dłoni” – podkreśla współautor pracy, dr Maxim Markevitch z Goddard Space Flight Center NASA.

Badacze wykorzystali teleskopy Chandra X-ray Observatory NASA, XMM-Newton ESA, Murchison Widefield Array (MWA) i Giant Metrewave Radio Telescope (GMRT).

„To trochę jak archeologia. Zyskaliśmy dostęp do narzędzi pozwalających zajrzeć głębiej z pomocą radioteleskopów niskiej częstotliwości, więc powinniśmy znaleźć więcej podobnych wybuchów” – wyjaśnia prof. Johnston-Hollitt, dyrektor MWA.

„Dokonaliśmy tego odkrycia w pierwszej fazie działania MWA, kiedy teleskop miał 2048 anten wycelowanych w niebo. Wkrótce będziemy zbierać informacje z pomocą 4096 anten. Taki zestaw będzie 10 razy czulszy. Uważam, że to bardzo ekscytujące” – dodaje astronom.

Więcej informacji na stronie:

Astronomers detect biggest explosion in the history of the Universe

/Nauka w Polsce – PAP/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!