Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Sygnaliści i zubatowszczyna

Stanisław Michalkiewicz: Sygnaliści i zubatowszczyna                 W naszym nieszczęśliwym kraju mamy aż siedem bezpieczniackich watah: ABW, CBA, CBŚ, Agencję Wywiadu, Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Służbę Wywiadu Wojskowego i Policję Fiskalną. O WSI, których “nie ma”, nawet już nie wspominam.  Warto zwrócić uwagę, że w Sowietach, w czasach stalinowskich były tylko NKWD i RAZWIEDUPR, czyli wywiad wojskowy, a […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Bezpieka wie coś, czego my nie wiemy

Stanisław Michalkiewicz: Bezpieka wie coś, czego my nie wiemy  Jeśli istnieje międzynarodówka bezpieczniaków, to stare kiejkuty mogą już wiedzieć coś, czego my jeszcze nie wiemy. No bo dlaczego nie miałaby istnieć międzynarodówka bezpieczniaków? “Nudne i ponure socjały” zorganizowały aż pięć międzynarodówek (piąta właśnie przygotowuje kolejną wersję rewolucji komunistycznej w Ameryce Północnej i Europie). Swoje międzynarodówki […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Jedwabne dodatki dramatyzmów

Stanisław Michalkiewicz: Jedwabne dodatki dramatyzmów Jeśli ktoś chciałby przykładów, świadczących o tym, że Żydowie, gdy chodzi o pieniądze, zdolni są do wszystkiego, to właśnie takiego przykładu dostarczył  ambasador bezcennego Izraela w Warszawie, Jego Ekscelencja Jakub Liwne. Ale incipiam. Kiedy tylko Niemcy uderzyli na Sowieciarzy w czerwcu 1941 roku, od razu front przesunął się na wschód […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Maca dla kanclerza Scholza

Stanisław Michalkiewicz: Maca dla kanclerza Scholza A kanclerz powiada: rachunek zapłacę, jeżeli z Kaczora przyślecie mi macę. Tak by można dzisiaj strawestować fragment słynnego poematu Janusza Szpotańskiego “Ballada o Łupaszce”: “W marcowe wieczory pod wieszcza pomnikiem spotyka się Dajan z niejakim Michnikiem. Gdy Dajan szwargoce, to Michnik wciąż gęga i straszny się spisek pod wieszczem […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Wolne miasto Gdańsk wraca do Reichu

Stanisław Michalkiewicz: Wolne miasto Gdańsk wraca do Reichu Jak zauważył Stanisław Lem, “nawet konklawe można doprowadzić do ludożerstwa, byle postępować cierpliwie i metodycznie”. Nawet konklawe – a cóż dopiero samorząd wolnego miasta Gdańska z jego Dulczessą, która – jak przypuszczam – o niczym innym nie marzy, ja tylko o wprowadzeniu wolnego miasta Gdańska do Reichu. […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Na straży burdelu

Stanisław Michalkiewicz: Na straży burdelu Proces destabilizacji Polski, która w niedalekiej już perspektywie, zostanie przekształcona w Generalne Gubernatorstwo w ramach IV Rzeszy, z miesiąca na miesiąc się pogłębia i nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek był w stanie, a nawet – by ktokolwiek chciał – go powstrzymać, nie mówiąc już o jego odwróceniu. Nie […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Dintojra jako program

Stanisław Michalkiewicz: Dintojra jako program Wynik niedawnych wyborów do Parlamentu Europejskiego pokazuje, że scena polityczna naszego bantustanu staje się coraz bardziej zabetonowana, zgodnie z ustaleniami poczynionymi w roku 1989 przez generała Czesława Kiszczaka z przedstawicielami “towarzycha” w Magdalence. Volksdeutsche Partei Donalda Tuska zdobyła 21 mandatów, poczas gdy PiS – 20, przy różnicy głosów wynoszącej około […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Nam strzelać zakazano

Stanisław Michalkiewicz: Nam strzelać zakazano Jeszcze nie ucichły echa ogólnopolskiego zjazdu, zwołanego przez Donalda Tuska w 32. rocznicę udanego zamachu stanu, w następstwie którego obalony został rząd premiera Jana Olszewskiego, który podjął próbę ujawnienia w strukturach państwowych III Rzeczypospolitej ubeckiej agentury, a już mamy kolejną aferę, która może doprowadzić do burzy – nie tyle może […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Hałastra i twardziele

Stanisław Michalkiewicz: Hałastra i twardziele To co się wyprawia w Sejmie w okresie poprzedzającym wybory do Parlamentu Europejskiego, przekracza wyobraźnię nawet człowieka w silnej gorączce. Z jednej strony to zrozumiałe, bo nie po to hałastra podłączała się do Volksdeutsche Partei, że miała jakiś pomysł na państwo i chciała z nim coś zrobić, tylko – żeby […]

Felietony

Stanisław Michalkiewicz: Makagigi

Stanisław Michalkiewicz: Makagigi Dzisiaj chyba mało kto pamięta przysmak dla dzieci, znany jeszcze w czasach mojego dzieciństwa, za Józefa Stalina i potem – za wczesnego Gomułki. Nazywał się on “makagigi” i sprzedawany był w postaci pasków podobnych do gumy do żucia, o której wtedy w Polsce tylko słyszeliśmy, a która w Ameryce była w powszechnym […]