„Mamy sześć milionów ludzi, którzy postanowili nie przekazywać swoich danych Terytorialnym Centrom Poboru” – napisał na swoim profilu Facebook ukraiński publicysta Paweł Kazarin. W felietonie w serwisie ukraińska prawda, nazwał to zjawisko „Partią uchylantów”. Opisał powszechny problem z ukraińskimi mężczyznami w wieku poborowym, którzy nie chcą służyć w armii.
Sześć milionów Ukraińców ukrywa się przed poborem. W felietonie Kazarina czytamy o licznych incydentach opisywanych w ukraińskich mediach i publikowanych w Internecie w formie nagrań, w których dochodzi nawet do bójek pomiędzy „uchylantami” a łapaczami wojskowych komend uzupełnień.
Ołeksandr Fiedijenko, który w parlamencie zasiada w komitecie bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu w październiku 2024 roku podał dane o sześciu milionach mężczyzn, którzy w ogóle nie zgłosili się do wojska i nie przekazali swoich aktualnych danych osobowych. – Wolą płacić mandaty, chować się, gdy ich życie oraz ich rodzin i dzieci bronią inni chłopacy – powiedział wówczas na antenie Radia Swoboda. Z kolei zimą 2024 roku „Ukraińska Prawda” podała, że „w tamtejszym systemie podatkowym widniało ponad 11,1 miliona mężczyzn w wieku poborowym (25-60 lat)”.
Z danych rządowych wynika, że około trzech milionów z potencjalnych poborowych przebywa na okupowanych przez Rosję terenach Ukrainy, a około miliona uciekło za granicę, głównie do Polski. Do tego około półtora miliona mężczyzn ma orzeczoną niepełnosprawność, a kolejny milion Ukraińców w wieku poborowym po prostu „wyparował” – nigdzie nie pracują, nie płacą podatków, nie studiują i nie korzystają z żadnych usług państwa. Nie wyjechali też za granicę, by dekować się w Polsce lub innych krajach UE.
NASZ KOMENTARZ: Ogromna liczba Ukraińców uchylających się od służby w swojej armii, stanowi kolejny argument za tym, żeby Polacy nie nadstawiali kark za ten kraj. Skoro jego właśni obywatele nie chcą go bronić, dlaczego mielibyśmy robić to my? Niestety, kandydujący w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski stwierdził, że nie wyklucza wysłania WP na Ukrainę.
Polecamy również: UE planuje zakończyć wsparcie dla ukraińskich pseudouchodźców
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!