Jak możemy wyczytać na portalu wpolityce.pl szef Ruchu Autonomii Śląska poinformował na Facebooku, że na mistrzostwach świata w Rosji kibicuje… reprezentacji Niemiec. Zdaniem Jerzego Gorzelika sukcesy polskich sportowców są okazją do „erupcji prostego patriotyzmu”. Przypomnijmy, że w podobnym tonie wypowiedziała się ostatnio Krystyna Janda, która stwierdziła, że nie może słuchać „irracjonalnego obłędu” jaki dotyka polskich kibiców, kiedy polscy sportowcy osiągają sukcesy.
Zauważam pewne niwelowanie asymetrii debilizmu. W Polsce debile tradycyjnie leczą kompleksy radością z każdego niepowodzenia Niemców. W Niemczech debile niepowodzenie przypisują zbyt mało narodowemu (w znaczeniu nadanemu temu słowu przez pewnego Austriaka) charakterowi drużyny. Jakby coś się zasadniczo zmieniło w tej kwestii od poprzedniego mundialu, który Niemcy wygrali**
—napisał na Facebooku Jerzy Gorzelik.
Szef RAŚ w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” stwierdził, że w meczu Polski z Niemcami kibicowałby tej drugiej drużynie, bo kadra Niemiec jest „silna i profesjonalna”.
W Polsce wyniki są okazją do erupcji prostego patriotyzmu
—dodał założyciel Śląskiej Partii Regionalnej.
Gorzelik ustawił nawet na Facebooku filtr, który wskazuje na jego sympatię z reprezentacją Niemiec.
Mogę teraz spokojnie zmienić profilowe bez obawy o posądzenie, że kibicuję faworytom. Ustawiłem na tydzień, bo udział reprezentacji RFN w Mundialu potrwa chyba krótko. 🙂
—napisał na Facebooku Gorzelik.
Z jednej strony postawa Gorzelika może dziwić. Z drugiej jednak przyzwyczaił nas on do serii antypolskich wystąpień jak np. fotografowanie się w niemieckiej czapce z karabinem lub porównywaniu Polski do “małpy, która zepsuła zegarek”. Pana Gorzelika możemy zatem zaliczyć to rosnącej w ostatnich dniach “bardzo szacownej loży” składającej się m. in. z Krystyny Jandy i Kingi Rusin.
Źródło: wpolityce.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!