Wiadomości

Szczerski: Ukraina popełnia poważny błąd

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

– Jeśli dojdzie do sytuacji, w której Europa będzie zmuszona wybierać między Ukrainą a Rosją, to inne stolice, na które liczy dziś Kijów, wybiorą Moskwę – powiedział szef Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski.

– Tylko w przypadku krajów naszego regionu, relacje z Kijowem nie są funkcją relacji z Moskwą. Obawiam się, że jeśli dojdzie do sytuacji, w której Europa będzie zmuszona wybierać między Ukrainą a Rosją, to inne stolice, na które liczy dziś Kijów, wybiorą Moskwę. Wtedy ukraińskie władze zwrócą się do państw regionu o pomoc, jak było w przypadku pierwszego i drugiego Majdanu. Ale wówczas z Polski mogą już tak ochoczo nie jechać tam autobusy ze wsparciem – powiedział Krzysztof Szczerski w wywiadzie dla tygodnika „Sieci”.

Według niego, „jeśli chodzi o politykę tożsamościową, to najbardziej uderzający jest zakaz ekshumacji. To nie są już kwestie pomników, tylko kwestie humanitarne”.

– My chcemy wyjąć z ziemi szczątki ludzi zakopanych w rowach przy drodze i godnie pochować. Niedopuszczalne jest warunkowanie godnego pochówku jakimiś elementami polityki pomnikowej – oświadczył prezydencki minister.

Krzysztof Szczerski dodał, że nie wyobraża sobie takiej postawy Polski wobec jakiegokolwiek kraju Europy, zwłaszcza w latach 90., gdy to my zabiegaliśmy o wsparcie Zachodu.

– Ukraińska polityka popełnia tu, moim zdaniem, ogromny polityczny błąd. Nie rozumiem, dlaczego władze w Kijowie pozwalają na tego typu działania – powiedział Szczerski.

– Prezydent Andrzej Duda przed istotną, najbliższą wizytą na Ukrainie waży trzy strony polsko-ukraińskich relacji: z jednej strony wspólny strategiczny interes, z drugiej dwa społeczeństwa, które się zbliżyły do siebie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej oraz z trzeciej – zupełnie niezrozumiałą antypolską politykę ukraińskich instytucji – oświadczył Szczerski.

Pytany, czy wizyta prezydenta na Ukrainie pomoże przełamać obecny impas, choćby w kwestii ekshumacji, minister odpowiedział: „Byłoby ogromnym rozczarowaniem, gdyby w tej sprawie w kontekście wizyty prezydenta nie doszło do zmiany”.

– To by pokazało, że wewnętrzne uwarunkowania polityki na Ukrainie stoją w sprzeczności z jej geopolitycznym interesem, w którym mieszczą się także dobre relacje z Polską – ocenił. 

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!