Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali na katowickim lotnisku obywatela Syrii, który posługiwał się bułgarskim dokumentem.
Cudzoziemiec, który przyleciał do Polski samolotem rejsowym z Aten, w trakcie legitymowania przedstawił funkcjonariuszom Straży Granicznej bułgarski dowód osobisty. Podejrzenie funkcjonariuszy wzbudziła różnica między wyglądem mężczyzny a wizerunkiem obcokrajowca zamieszczonym w dokumencie. Ponadto okazało się, że kontrolowany dowód osobisty figurował w bazach danych jako utracony.
Mężczyzna oświadczył, że jest obywatelem Syrii i zamierzał dostać się do Niemiec. Bułgarski dowód osobisty, którym się posłużył, kupił w Grecji od nieznajomego za 400 euro.
Zatrzymany cudzoziemiec usłyszał zarzut przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom i posłużenia się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Komendant Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach wszczął również w stosunku do obywatela Syrii postępowanie administracyjne dotyczące wydania decyzji zobowiązującej do powrotu. Do sądu skierowany zostanie także wniosek o umieszczenie obcokrajowca w ośrodku strzeżonym dla cudzoziemców. Będzie tam przebywał do czasu zakończenia prowadzonego postępowania.
Rozumiemy frustrację cudzoziemca i jego pragnienie przedostania się do może nie lepszego, ale spokojniejszego świata, jednak droga legalna jest naprawdę mniej kosztowna i nie napycha kieszeni oszustom, żerującym na cudzym nieszczęściu.https://t.co/LGMFBA9dXq
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 26, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!