Felietony

Świętowanie reformacji ?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Czy jako katolicy powinniśmy celebrować 500-ną rocznicę reformacji? Przecież, wystąpienie Marcina Lutra – niezależnie od błędów ówczesnych ludzi Kościoła – stanowiło tragedię dla wiernych, odstępstwo od wiary i jedynie prawdziwej nauki. Czy możemy cieszyć się z nieszczęścia Kościoła katolickiego, czyli Powszechnego? Ten dylemat przyświecał nam, senatorom RP, gdy kilka miesięcy temu podejmowaliśmy uchwałę w 500 letnią rocznicę pobytu protestantów na ziemiach polskich.

Doszliśmy wówczas do wniosku, że jako przedstawiciele państwa nie mieszającego się w kwestie nauczania Kościoła, nie widzimy powodów i nie możemy celebrować faktu Jego rozbicia. Co więcej, prywatnie, jako ludzie Kościoła nie chcemy narażać naszych sumień na dyskomfort, zaprzeczając poprzez głosowanie prawdom zawartym w słynnej Deklaracji Dominus Jezus, piętnującej próby relatywizowania wiary chrześcijańskiej. Nie znaczy to – rzecz jasna – byśmy jednocześnie nie chcieli być dumni z tradycji polskiej tolerancji.

Warto zawsze przypominać światu, że to Rzeczypospolita była krajem bez stosów, a jej władca-Zygmunt August- zarzekał się wobec braci szlacheckiej, że nie jest władcą ich sumień. Konsekwencją tej pięknej praktyki był Akt Konfederacji Warszawskiej, zawierający gwarancję tolerancji dla innowierców, uchwalony podczas pierwszego sejmu konwokacyjnego w styczniu 1573 r. Efektem nie tyle tego zapisu, co tradycji tolerancji wyznaniowej sięgającej co najmniej czasów ostatnich Piastów, była wyjątkowa atrakcyjność kultury polskiej, także kultury politycznej wypracowanej przez szlachtę wraz Królem, w okresie I Rzeczypospolitej.

Całość artykułu prof. Jerzego Żaryna dostępna w najnowszym numerze Magna Polonia, do którego zakupu zachęcamy!

Czasopismo dostępne jest w wersji papierowej i elektronicznej, pod adresem www.magnapolonia.org/sklep

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!