Polska Wiadomości

Studentka prawa zadała niewygodne pytanie…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Jak podaje portal nczas.com piątek 3 września odbyła się inauguracyjna konferencja prasowa Stowarzyszenia Prawników Głos Wolności. Organizacja skupia prawników, którzy walczą o prawa Polaków w dobie bezprawnych koronarestrykcji. Podczas konferencji, w sekcji pytań, głos zabrała studentka prawa.

Studentka odniosła się do sytuacji na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego. – Przez półtora roku zdalnego nauczania na zajęciach ani razu nie zostały poruszone kwestie związane z nowymi przepisami. Wręcz zauważyłam, że wśród studentów panuje strach poruszania tego tematu, żeby nie wyjść przypadkiem na osobę niewykształconą, na foliarza, na antyszczepionkowca – mówiła.

Kobieta wskazała też, że studentom prawa „bardzo brakuje tego, żeby ktoś ich prowadził i pokazywał drogę odwagi”. Podkreśliła też, że w ciągu półtora roku tylko na jednych zajęciach poruszono kwestię pandemicznych przepisów.

– Wysunęliśmy może trzy argumenty, dlaczego to rozporządzenie nie może stanowić konstytucyjnego źródła prawa i na koniec zajęć prowadzący powiedział, że no tak, my to wszystko wiemy, ale i tak musimy się do tego stosować, bo jest taka sytuacja kryzysowa – relacjonowała.

– Wtedy mi to uświadomiło, jak wiele strachu jest nawet u naszych prowadzących – dodała.

Prawnicy ze Stowarzyszenia Głos Wolności w ciągu ostatniego roku wygrali już blisko sto razy na salach sądowych.

„Prawne kwestie wprowadzenia przepisów walki z koronowirusem uświadomiły nam, że w Polsce dochodzi do nagminnego łamania praw i wolności obywatelskich. Polacy zostali pozbawieni możliwości swobodnego przemieszczania się, prowadzenia działalności gospodarczej, ograniczono im dostęp do edukacji i świadczeń zdrowotnych” – piszą prawnicy ze stowarzyszenia Głos Wolności.

Jak podkreślają, stworzyli pierwszą w Polsce organizację zrzeszającą prawników, która „ma na celu obronę praw i wolności obywatelskich w stanie epidemii COVID-19”.
W ocenie prawników większość tzw. restrykcji covidowych „została wprowadzona nielegalnie, z pominięciem prawidłowego procesu legislacji”.

„Mamy nadzieję, że działalność naszego Stowarzyszenia przyczyni się do umacniania porządku prawnego w Polsce i pomoże wszystkim, którzy czują się zagubieni w otaczającym ich chaosie prawnym” – zaznaczyli.

Co wy na to?

Źródło: nczas.com

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!