Wypowiedź posła Franciszka Sterczeskiego w trakcie debaty na temat zaostrzenia kar dla sprawców łamania przepisów ruchu drogowego brzmi szczególnie kuriozalnie w kontekście jego ostatnich popisów, kiedy to nie tylko jechał w nocy na rowerze bez świateł i będąc w stanie upojenia alkoholowego, ale do tego nie chciał poddać się badaniu alkomatem, zasłaniając się immunitetem poselskim.
Zresztą posłuchajcie sami:
Hicior. https://t.co/9ISER3hMcz
— PrzeMi (@miprzwol) June 28, 2022
Przeczytaj również:
Mrożące krew w żyłach nagranie. Dzieci uciekły w ostatniej chwili
Akt oskarżenia wobec 16 osób za przemyt co najmniej 1420 ton tytoniu
Andrzej Piaseczny chciałby wziąć „ślub z partnerem"
Czesław Michniewicz kończy przygodę z reprezentacją Polski
Protesty antyrządowe w Peru. W starciach z policją zginęło 35 osób