Wiadomości

Sławomir Cenckiewicz wygrał proces z Lechem Walęsą

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

“Wygrałem w całości! Uzasadnienie sędziego Andrzeja Kuryłka z Sądu Okręgowego było jak orka…” – napisał na facebooku Sławomir Cenckiewicz.

Historyk napisał na facebooku:

Dziś o 13.00 wyrok w jednym z dwóch najbardziej absurdalnych procesów sądowych, w jakim przyszło mi uczestniczyć. Chodzi o pozew Wałęsy w sprawie bezprawnego zacytowania książek:
– Boyes Roger, Nagi prezydent. Życie polityczne Lecha Wałęsy, Londyn 1995 (s. 435)
– Zyzak Paweł, Lech Wałęsa. Idea i historia. Biografia polityczna legendarnego przywódcy „Solidarności” do 1988 roku, Kraków 2009 (s. 438),
w których obaj autorzy opisali młodzieńcze lata życia Wałęsy i akcje sztacheciarskie. Zacytowałem, a do tego dodałem dokument SB/MO z 15 XI 1966 r. (sygn. archiwalna bydgoskiego IPN – IPN BY 069/258, t. 18, k. 336) potwierdzający ustalenia Boyesa i Zyzaka.
Ja wiem, że dokument wytworzony przez bezpiekę jest (zgodnie z wczorajszą uchwałą sejmową ws Jana Pawła II) z definicji “sfabrykowany”, no ale książki Boyesa i Zyzaka bazujące na relacjach także? Sam już nie wiem jak jest…
W każdym razie dziś koniec tego procesu, w którym oskarżyciel się ani razu nie pojawił, a sąd okłamywał ciężką chorobą i opowieścią o leżeniu w łóżeczku, podczas gdy przyjmował gości w ECS i brał udział w konferencji…
Zobaczymy…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!