Oczy świata kierują się dziś ponownie na Paryż, gdzie po raz kolejny protestować mają „żółte kamizelki”. Czy po raz kolejny dojdzie do gwałtownych zamieszek, jak to miało miejsce przed tygodniem? Służby porządkowe robią wszystko, by nie dopuścić do zawiązania się demonstracji, profilaktycznie zatrzymując ludzi, którzy próbują się zbierać w większe grupy. Według stanu na 9.15 zatrzymano już 320 osób. Ulice stolicy Francji patroluje 8 tysięcy policjantów, pojawiło się tam też kilkanaście pojazdów opancerzonych.
Rząd francuski zamierza na sobotę zmobilizować 89 tysięcy policjantów, będą też pojazdy pancerne
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!