Wiadomości

Saryusz-Wolski: Tak Polska powinna odpowiedzieć na bezprawny szantaż KE

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

To żądanie i szantaż zarazem nie ma żadnej podstawy prawnej, jest zatem bezprawne i bezskuteczne – podkreśla Jacek Saryusz-Wolski, odnosząc się do ultimatum postawionego Polsce przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej poświęconej szczytowi G20 i konferencji klimatycznej w Glasgow szefowa Komisji Europejskiej zapytana została o wypłatę Polsce środków z Funduszu Odbudowy.

Ursula von der Leyen poinformowała o warunkach jakie musi spełnić nasz kraj, aby pieniądze zostały Polsce wypłacone. – Chcemy umieścić w tym planie [Krajowym Planie Odbudowy – red.] wyraźne zobowiązanie dot. likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy reżimu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów – przekazała.

Szefowa KE wyraziła nadzieję na porozumienie z Polską. Zastrzegła jednak: “ale reforma to condicio sine qua non”.

Głos w sprawie ultimatum postawionego Polsce przez Von der Leyen zabrał europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski. Polityk za pośrednictwem mediów społecznościowych zapytał retorycznie, co ma Izba Dyscyplinarna do Krajowego planu Odbudowy. “To żądanie i szantaż zarazem nie ma żadnej podstawy prawnej, jest zatem bezprawne i bezskuteczne” – ocenił.

Eurodeputowany przedstawił też swój pomysł na rozwiązanie konfliktu z Brukselą. Jak podkreślił, w odpowiedzi na “bezprawny szantaż” Polska powinna pożyczyć 23 mld euro “taniej i bez warunków”, zaskarżyć Komisję Europejską o zaniechanie wypłaty Funduszu Odbudowy z art. 265 TFUE i naruszenie równych warunków konkurencji na Jednolitym Rynku, wycofać gwarancje dla Funduszu Odbudowy oraz zablokować pakiet klimatyczny.

Komisja Europejska zamroziła polski Krajowy Plan Odbudowy w związku z obawami dotyczący działalności Izby Dyscyplinarnej Sadu Najwyższego oraz wniosku premiera Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie wyższości prawa unijnego nad krajowym.

Polska wciąż czeka na zaakceptowanie przez Komisję Europejską naszego Krajowego Planu Odbudowy. Rząd wskazuje, że nie ma prawnych ani merytorycznych podstaw do blokowania wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy. W ubiegłym tygodniu swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił podczas debaty w Parlamencie Europejskim premier Mateusz Morawiecki. Europosłowie nie dali się jednak przekonać do argumentów polskiego rządu i przyjęli rezolucję w której potępili próbę podważenia nadrzędności prawa unijnego przez polski Trybunał Konstytucyjny, zażądali wstrzymania lub zawieszenia płatności dla rządów, które rażąco, celowo i systematycznie podważają wartości europejskie oraz wezwali Radę i Komisję Europejską do ochrony obywateli Polski, którzy w zdecydowanej większości pozostają proeuropejscy.

Większość krajów członkowskich już otrzymała część środków z Funduszu Odbudowy. Na środki unijne czekają jeszcze trzy kraje. Oprócz Polski nie otrzymały ich jeszcze Węgry i Szwecja. Z kolei Bułgaria i Holandia nie przedstawiły dotąd swoich krajowych planów odbudowy i nie zwróciły się do Komisji Europejskiej o wypłatę środków z Funduszu Odbudowy i Odporności.

/dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!