Wiadomości

Sąd skazał Beatę K. Zdaniem prokuratury, zasłużyła na surowszy wyrok

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa wydał wyrok nakazowy w sprawie wokalistki Beaty P. (znanej jako K.) – dowiedział się portal tvp.info. Sąd uznał kobietę winną prowadzenia po alkoholu, skazał ją na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności z pracami społecznymi, zakazał prowadzenia pojazdów przez pięć lat oraz zobowiązał do zapłacenia 10 tys. zł – informuje portal TVP Info.

Na początku września na warszawskim Mokotowie policjanci zatrzymali 61-letnią kobietę prowadzącą samochód. Jechała al. Niepodległości od Piaseczna w kierunku Mokotowa. Okazało się, że to wokalistka zespołu Bajm Beata K.; miała jechać od krawężnika do krawężnika „zygzakiem”. Zauważył to jeden z kierowców; powiadomił policję i zablokował K. jazdę na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Batorego.

61-latka została przebadana alkomatem. Jak poinformowała policja, badanie wykazało dwa promile alkoholu w organizmie. Kobiecie zostało zabrane prawo jazdy. Beata K. usłyszała zarzuty prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. W połowie października Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko K.

Podejrzana przyznała się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz odmówiła składania wyjaśnień w sprawie. Czyn, o który została oskarżona K., zagrożony jest grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Wobec sprawcy czynu obligatoryjne jest również orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na czas nie krótszy niż 3 lata.

Jak dowiedział się portal tvp.info, 29 października Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa wydał wyrok nakazowy w sprawie Beaty K. Sąd uznał, że na podstawie zebranych dowodów „okoliczności czynu i wina oskarżonej nie budzą wątpliwości” .

Sąd uznał Beatę K. winną prowadzenia samochodu po alkoholu i skazał ją na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne (20 godzin miesięcznie).

Ponadto sąd w wyroku nakazowym orzekł wobec K. zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na pięć lat. Sąd zobowiązał też kobietę do zapłacenia kwoty 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

– Prokuratura złoży sprzeciw od wydanego wyroku. W ocenie oskarżyciela publicznego orzeczona wobec oskarżonej kara jest rażąco niewspółmierna do okoliczności popełnienia czynu – stanu nietrzeźwości, jak też stopnia zagrożenia bezpieczeństwa, które swoim zachowaniem wywołała oskarżona – komentuje decyzję sądu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!