Polska Wiadomości

Rząd Tuska przyjmuje kolejnych nachodźców z Niemiec

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Władze warszawskie wyraziły zgodę na przyjęcie migranta z Somalii, który w maju razem z dwojgiem innych cudzoziemców przedostał się z Polski do Niemiec. W rzeczywistości, murzyn powinien być cofnięty na Litwę.

Rząd Tuska przyjmuje kolejnych nachodźców z Niemiec. „W postępowaniu dublińskim dotyczącym jednego z dwóch męskich somalijskich wnioskodawców, polski urząd migracyjny zaakceptował w październiku 2025 roku niemiecki wniosek o readmisję”napisał dziennik „Bild”. „Niemcy mogą odesłać somalijskiego uchodźcę do Polski. Jego wniosek o azyl został odrzucony przez Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców (BAMF). Deportacja już została zarządzona” – dodano w artykule.

Za przeprowadzenie deportacji odpowiadają władze landu Berlin, które jednak zachowują ostrożność i odmówiły ujawnienia szczegółów „ze względu na zachowanie tajemnicy”. Tymczasem według „Bilda”, w przypadku pozostałych dwóch Somalijczyków, Polska odrzuciła wniosek o readmisję.

Dziennik wskazał też, że zgoda Polski na przyjęcie jednego z migrantów może być postrzegana jako „gest dobrej woli” przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi, które odbędą się 1 grudnia w Berlinie.

W kwietniu 2025 roku trzech nachodźców z Somalii wjechało przez Białoruś i Litwę do UE, a następnie trafiło do Polski. 2 maja nielegalni imigranci próbowali przekroczyć granicę polsko-niemiecką pieszo, jednak zostali zawróceni przez niemiecką policję. Następnego dnia ponowili próbę, która również zakończyła się niepowodzeniem. 9 maja Somalijczycy dotarli do Niemiec pociągiem i złożyli wniosek o azyl we Frankfurcie nad Odrą, ale tego samego dnia zostali odesłani do Polski.

2 czerwca sąd administracyjny w Berlinie uznał szybkie odesłanie trojga cudzoziemców w za niezgodne z prawem i nakazał prowadzenie postępowania zgodnie z procedurą dublińską.

Ich przypadek to jeden z nielicznych, o którym dowiadujemy się z niemieckich mediów. Rząd Tuska ukrywa prawdziwą skalę zawracania do Polski łukaszenkowych dywersantów oraz podrzucania nam innych nachodźców, których nie chcą Niemcy.

Polecamy również: Zuckerberg ukrył badania wskazujące na szkodliwość jego mediów wobec dzieci

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!