Polska Wiadomości

Rząd Tuska przedużył ochronę czasową dla Ukraińców do 2025 roku

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Władze warszawskie poinformowały o przedłużeniu do marca przyszłego roku mechanizmu ochrony czasowej dla uchodźców wojennych z Ukrainy.

Rząd Donalda Tuska kolejny raz zdecydował się przedłużyć mechanizm ochrony czasowej dla uchodźców wojennych z Ukrainy, uruchomiony decyzją wykonawczą Rady UE z 2022 roku.

„Mechanizm ochrony czasowej uruchomiony decyzją wykonawczą Rady UE w marcu 2022 r. początkowo na rok, został ponownie przedłużony na kolejny rok do 4 marca 2025 r. W związku z tym, analogicznemu przedłużeniu ulega również termin obowiązywania wydanych dotychczas zaświadczeń o objęciu ochroną czasową” – czytamy w komunikacie na stronie polskiego rządu. Ważność dotychczasowych przepisów upływała 4 marca 2024 roku.

Poinformowano zarazem, że osoby posiadające zaświadczenie z Urzędu do Spraw Cudzoziemców o objęciu ochroną czasową z datą ważności do 4 marca 2023 r., 4 września 2023 r. lub 4 marca 2024 r. nie muszą wnioskować o wydanie nowych dokumentów. Będą one ważne przez kolejny rok.

„Cudzoziemcy, którzy dotąd otrzymali zaświadczenia mogą dalej posługiwać się nimi jako dokumentami pobytowymi potwierdzającymi ich status prawny” – zaznaczono.

Z kolei cudzoziemcy, których nie dotyczy specjalna ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy, a w myśl przepisów unijnych są wysiedleńcami, mogą korzystać z ochrony czasowej na terytorium Polski. Warunkiem jest uzyskanie stosownego zaświadczenia, wydawanego przez Urząd do Spraw Cudzoziemców.

Przypomnijmy, że nowelizacja specustawy o pomocy Ukraińcom przedłuża im pobyt w Polsce do 2025 roku, a także m.in. nakłada na nich obowiązek posiadania numeru PESEL i przyznaje możliwość wielokrotnego przekraczania granicy polsko-ukraińskiej.

Unia Europejska jesienią ub. roku zdecydowała o przedłużeniu mechanizmu ochrony czasowej dla uchodźców wojennych z Ukrainy do marca 2025 roku.

Ukraińska agencja Ukrinform podaje, że według wstępnych szacunków w Polsce wciąż żyje około 3-3,5 mln obywateli Ukrainy, z czego około połowa to Ukraińcy, którzy przyjechali po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

NASZ KOMENTARZ: Czas ukraińskich świętych krów, rozbijających się po pijanemu na polskich drogach, potrwa dłużej.

Polecamy również: Tegoroczna “parada równości” może się nie odbyć

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!