Islam Polska Wiadomości

Ruszył pierwszy w Polsce proces sądowy przeciwko bojownikowi Państwa Islamskiego

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Po tym, jak prokurator Paweł Leks odczytał akt oskarżenia, sąd rozpoczął odbieranie wyjaśnień od Marokańczyka. Oskarżony oświadczył, że nie przyznaje się do udziału w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym – międzynarodowej organizacji terrorystycznej określanej jako Państwo Islamskie (ISIS).

Nie kwestionuje natomiast pozostałych zarzutów, dotyczących posiadania i przewożenia narkotyków oraz wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w dokumentach, które umożliwiały mu poruszanie się po Europie.

W odczytywanych wyjaśnieniach ze śledztwa T. mówił m.in. że ISIS zna tylko z telewizji i relacji prasowych. Podkreślił, że jest to organizacja znienawidzona w Europie, także przez mieszkających w Europie muzułmanów. Mówił, że z Maroka wyjechał dlatego, że chciał poprawić życie swoje i rodziny. Odniósł się także do śladów, wykrytych na jego odzieży – oświadczył, że nie pochodzą od materiałów wybuchowych, ale przypuszczalnie od pochodni, którą zapalił jego przyjaciel.

W ocenie obrony, dowody, które przywoływane są przez akt oskarżenia, to wyłącznie poszlaki (…) W naszej ocenie te dowody są bardzo słabe i nie ma takich dowodów, które pozwalają na takie ustalenia – powiedział dziennikarzom obrońca T., mec. Krzysztof Młodzik.

Adwokat podkreślił, że nieprawdziwa jest informacja, jakoby w telefonie jego klienta znaleziono zdjęcia bomb lub instrukcji, w jaki sposób je konstruować. Zapewniam państwa, że ABW sprawdziło, komputer, telefon, twarde dyski, piedrive’y mojego klienta. Nie ma tam żadnych tego typu materiałów. Wśród wszystkich materiałów nie ma nic, co by bezpośrednio łączyło oskarżonego z Państwem Islamskim – podkreślił.

Według prokuratury Mourad T. był współpracownikiem werbownika ISIS, Abdelhamida Abbaouda, który odpowiadał za organizowanie zamachów w Europie Zachodniej. W 2015 r. Abbaoud został zabity przez francuską policję podczas obławy.

Mourad T. pełnił rolę zwiadowcy Abbaouda. Miał w telefonie m.in. instrukcje wytwarzania urządzeń wybuchowych, a także zdjęcia obiektów, w których bomby miały być użyte – podała Prokuratura Krajowa, która na początku marca poinformowała o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko Marokańczykowi.

Źródło: rmf24.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!