Wiadomości

Rosyjskie lotnictwo zbombardowało bazę turkmeńskiej dywizji Sultan Murad w Syrii

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Rosyjskie samoloty zbombardowały bazę turkmeńskiej dywizji Sultan Murad na północy kantonu Afrin. Nie było ofiar, bowiem baza została dwa dni temu opróżniona.

Od wczoraj w Syrii trwają ciężkie walki. Można odnieść wrażenia, że od marca 2020 roku nie toczono tam walk z taką intensywnością. Wymiana ognia artyleryjskiego ma miejsce praktycznie wzdłuż całej linii frontu. Ostrzelane też zostało terytorium Turcji, a konkretnie posterunek w Karkamış w prowincji Gaziantep, gdzie jeden turecki żołnierz został zabity, a trzech odniosło rany. Jak informuje tureckie Ministerstwo Obrony, w odpowiedzi siły tureckie “zneutralizowały 52 terrorystów).

Artyleria rakietowa i lufowa od wczoraj “pracuje” w regionach Ajn Isa, Ajn al-Arab, Manbidż, Al-Bab i Tall Rifar, ale także w zachodniej części prowincji Aleppo i w południowym Idlibie. Tak więc siły protureckie ścierają się zarówno z formacjami kurdyjskimi, jak i syryjskimi siłami rządowymi. Szczególnie bolesne dla tych ostatnich był precyzyjny atak przy użyciu granatnika na autobus, który stanowił część konwoju przybyłego do bazy 111. pułku (na zachód od Aleppo). Pierwsze doniesienia mówią, że w tym jednym ataku zginęło 12 żołnierzy, a 14 zostało rannych.

W to wszystko wmieszało się rosyjskie lotnictwo, które przeprowadziło ataki na południu prowincji Idlib oraz na bazę dywizji Sultan Murad na północy kantonu Afrin. Ta ostatnia jednak dwa dni temu została opuszczona, więc ataki te nie spowodowały ofiar wśród bojowników.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!