Europa Świat Wiadomości

Recep Erdogan oficjalnie podziękował Victorowi Orbanowi za udzielone Turcji wsparcie w związku z działaniami w Syrii

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak zawiadamia portal kresy.pl rząd Węgier w związku z turecką operacją wojskową na północy Syrii zajął stanowisko przychylne Turcji, zaznaczając, że w węgierskim interesie leży rozwiązanie kwestii dotyczącej migrantów z Bliskiego Wschodu. Podczas spotkania, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan osobiście podziękował premierowi Węgier, Viktorowi Orbanowi, za poparcie na arenie międzynarodowej.

W tym tygodniu premier Węgier Viktor Orban wziął udział w 7. Szczycie Państw Tureckojęzycznych w stolicy Azerbejdżanu, Baku. Węgry mają status obserwatora Rady Współpracy Krajów Tureckojęzycznych. W szczycie wzięli udział przywódcy Azerbejdżanu, Kirgistanu, Uzbekistanu, a także prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oraz były prezydent Kazachstanu, Nursułtan Nazarbajew. Obecny był również wicepremier Turkmenistanu, który nie jest jednak członkiem Rady.

Podczas szczytu Orban spotkał się z Erdoganem. Obaj mają spotkać się w listopadzie podczas wizyty Erdogana w Budapeszcie. Podczas rozmów między premierem Węgier i prezydentem Turcji, omawiano kwestie dotyczące stosunków dwustronnych i sprawy międzynarodowe. Węgierskie media cytują też rzecznika rządu Węgier, według którego Erdogan osobiście podziękował Orbanowi za poparcie na arenie międzynarodowej.

Według relacji węgierskich mediów, we wtorek Orban ogłosił w Baku, że węgierski Eximbank otworzył linie kredytowe na państw członkowskich Rady: 195 mln euro na cele współpracy z Turcją, po 80 mln euro na współpracę z Kazachstanem, Uzbekistanem i Azerbejdżanem oraz 27 mln euro odnośnie Kirgistanu. Premier Węgier zadeklarował, że jego kraj chce być dla Rady łącznikiem między nimi a Unią Europejską

Ponadto, szef MSZ Węgier Szijjártó spotkał się ze swoim tureckim odpowiednikiem. Rozmowy dotyczyły m.in. sytuacji w północnej Syrii w związku z prowadzoną tam przez Turków operacją wojskową.

– W interesie narodowym Węgier leży, by Turcja rozwiązała kwestię imigracji w kierunku Syrii, zamiast Europy – powiedział węgierski minister. Jego zdaniem,jedynym co Węgry powinny brać pod uwagę w odniesieniu do oceny sytuacji w Syrii jest interes Węgrów. Powiedział, że Erdogan jasno stwierdził, że Turcja albo przesiedli imigrantów do Syrii, albo „otworzy przed 4 mln imigrantów drzwi do Europy”. Szijjártó dodał, że Węgry oczywiście optują za pierwszą opcją.

Zdaniem szefa węgierskiej dyplomacji, jeśli Turcja utworzy w Syrii „strefę bezpieczeństwa”, do której będzie można przesiedlić uchodźców, to Węgry chętnie będą współpracować w tej kwestii z władzami w Ankarze. Odnośnie amerykańskich sankcji nałożonych na Turcję w związku z operacją w Syrii i działaniom przeciwko Kurdom, szef MSZ uznał je za sprawę między Waszyngtonem a Ankara.

– Naturalnie, zawsze martwimy się, gdy najsilniejsza potęga militarna NATO jest w stanie pewnej konfrontacji z drugą największą potęgą militarną NATO – dodał. Zaznaczył, że w interesie Węgier jest silny sojusz z jak najmniejszymi napięciami wewnętrznymi, jak to tylko możliwe.

Według portalu index.hu, węgierskie władze najwyraźniej akceptują narrację Erdogana ws. działań tureckiej armii na ziemiach zamieszkanych przez Kurdów, co jest sprzeczne z unijną deklaracją przyjętą tydzień temu. Zaznaczono, że Węgry zablokowały przyjęcie projektu dokumentu w wersji jeszcze sprzed rozpoczęcia operacji. Sam Szijjártó potwierdził czasowe zablokowanie deklaracji. Dodał, że Węgry zgodziły się na jej przyjęcie pod warunkiem, że pozostanie to jako oświadczenie Wysokiego Reprezentanta UE ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa. W 2016 roku UE zawarła z Turcją porozumienie ws. migrantów, przekazując Turkom środki finansowe mające wspierać utrzymywanie obozów dla uchodźców na tureckim terytorium. Ostatnio potwierdzono chęć UE do kontynuacji tego programu.

Jednocześnie, różni węgierscy oficjele wyrażali stanowisko, że oczekują, iż turecka operacja wojskowa w północnej Syrii pomoże rozwiązać sytuację dotyczącą uchodźców.

Media zwracają uwagę na bliskie relacje łączące Orbana i Erdogana. Węgierski premier jako pierwszy europejski przywódca pogratulował mu zwycięstwa w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich.

Czyżby był to zaczyn nowego wielkiego sojuszu?

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!