Wiadomości

Rakieta przeciwlotnicza spadła na terytorium Białorusi

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W rejonie powiecie janowskim obwodu brzeskiego, na południu Białorusi, spadł w czwartek pocisk rakietowy; w ocenie administracji Alaksandra Łukaszenki i białoruskich służb granicznych była to rakieta ukraińskiego systemu S-300 – powiadomiły niezależny portal Zerkalo.io i opozycyjny kanał Biełaruski Hajun na Telegramie.

Do zdarzenia doszło na polu nieopodal wsi Harbacha, około 20 km od granicy z Ukrainą. Brak informacji, czy pocisk uderzył w terytorium Białorusi, czy został zestrzelony przez białoruskie siły obrony przeciwrakietowej. Nie ma też doniesień o ofiarach – czytamy na łamach Biełaruskiego Hajuna.

Jak powiadomiła służba prasowa Łukaszenki w kanale Puł Pierwogo, przywódca “został niezwłocznie poinformowany o upadku ukraińskiej rakiety na Białorusi”. Władze w Mińsku zdecydowały o wysłaniu na miejsce incydentu zespołu śledczych i przedstawicieli resortu obrony. Jednym ze scenariuszy wydarzeń rozpatrywanych przez białoruski reżim ma być “wypadek analogiczny do niedawnego (podobnego) przypadku w Polsce, gdy rakieta poleciała w niewłaściwą stronę”.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!