Obsługa waszyngtońskiego portu lotniczego Baltimore została postawiona na nogi, gdy okazało się, że w bagażu jednego z pasażerów znajduje się… wyrzutnia rakietowa.
Pasażer, mieszkaniec Jacksonville w Teksasie, tłumaczył funkcjonariuszom ochrony lotniska, że pełni służbę wojskową na Bliskim Wschodzie i aktualnie odbywa podróż z Kuwejtu do domu, a wyrzutnię rakietową AGM-176 Griffin chciał sobie zachować „na pamiątkę”.
Urzędnicy Transportation Security Administration (TSA) przesłuchali mężczyznę, przy czym zadbali o to, by zdążył na samolot do Teksasu, ale wyrzutnię skonfiskowali.
/nytimes.com/
Przeczytaj również:
Syn posłanki Wandy Nowickiej wspiera agresję Rosjan na Ukrainę
Tłum muzułmanów podpalał domy i sklepy z powodu "bluźnierczego wpisu"
Siły Zbrojne Ukrainy: zniszczyliśmy wielki rosyjski okręt desantowy
Rosyjski atak w obwodzie kijowskim: liczba ofiar wzrosła do czterech
Nożownik, który zabił ekspedientkę w Sochaczewie, to jej mąż
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!