Poznań to “najbardziej gejowskie miasto w Polsce”, a wściekły nietoperz pogryzł tam człowieka i zdechł

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Przy okazji odbywającego się w Poznaniu „Pride Week” w magazynie „Vogue” ukazał się artykuł Mike’a Urbaniaka – krytyka teatralnego i animatora kultury.

Już w sobotę w Poznaniu odbędzie się Marsz Równości, który oficjalnie zakończy Pride Week – tydzień wydarzeń poświęconych środowisku LGBT+. Przy okazji tego “święta” w polskiej edycji magazynu „Vogue” ukazał się artykuł pod wymownym tytułem „Poznań: tęczowa stolicy Polski”.

– Grupa Stonewall działa oczywiście przez cały rok, ale zwieńczeniem jej rozlicznych aktywności jest odbywający się co roku Poznań Pride Week, który zamyka wielka parada równości pod patronatem Tęczowego Jacka, jak lubią nazywać prezydenta Jacka Jaśkowiaka medialni funkcjonariusze obecnej władzy. Tysiące ludzi wędruje wówczas w wielobarwnym korowodzie przez miasto, doprowadzając do szału tutejszą konserwę, wychylającą się od czasu od czasu zza ukochanych w wielkopolskiej stolicy firan, by uronić łzę nad moralnym upadkiem ojczyzny, a potem powrócić do zaczesywania dywanów – pisze autor artykułu, Mike Urbaniak.

Ale na tym nie koniec wieści z Poznania… Jak już pisaliśmy, nietoperz pogryzł tam człowieka, po czym zdechł i okazało się, że był zarażony wścieklizną:

Wścieklizna w Poznaniu, mieszkańcy proszeni o zachowanie ostrożności i stosowanie się do wytycznych

Jako ognisko wścieklizny wyznaczono park Wilsona, a Powiatowy Lekarz Weterynarii w Poznaniu wyznaczył obszar zagrożony wystąpieniem choroby zakaźnej zwierząt. Obejmuje on centrum miasta, dzielnice: Łazarz, Jeżyce, Winogrady, Wilda, Rataje i Górczyn. Na tym terenie umieszczono tablice informacyjne z wytycznymi, do których należy się stosować.

– To miejsce rekreacyjne. Zagrożenie będzie trwało przez trzy miesiące od wykonania dezynfekcji. Jeżeli podczas tego okresu nie będziemy mieć żadnych potwierdzonych przypadków wścieklizny na danym terenie, zagrożenie zostanie uchylone decyzją i rozporządzeniem – powiedział portalowi tvp.info lekarz weterynarii Grzegorz Wegiera z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Poznaniu.

Może jednak w Poznaniu nie jest aż tak strasznie, a wieści, które stamtąd dochodzą są po prostu przesadzone?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!