Felietony

Powstały cegły, które gromadzą prąd

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W nieco zmodyfikowanych, zwykłych cegłach można magazynować elektryczną energię, np. produkowaną w ogniwach słonecznych. Ściany budynku mogłyby więc działać jak akumulator, na przykład zasilający awaryjne oświetlenie czy różne sensory.

Mimo że ludzkość zna cegły od tysięcy lat, to rzadko znajdowano dla nich inne zastosowania, niż budowanie ścian. Naukowcy z Washington University w St. Louis. Według twierdzą natomiast, że można w nich magazynować prąd. Jako surowiec wystarczą zwyczajne, stosowane w budownictwie cegły.

„Nasza metoda działa na zwykłych cegłach czy cegłach z recyklingu, możemy też zrobić własne cegły. W rzeczy samej praca, którą opublikowaliśmy na łamach ‘Nature Communications’, to wynik badań na cegłach kupionych w Home Depot – tutaj, w Brentwood (Missouri), w cenie 65 centów za cegłę” – opowiada prof. Julio D’Arcy, jeden z twórców nowej technologii.

Badacze zwracają uwagę, że ceglane ściany i tak zajmują dużo przestrzeni, którą można lepiej wykorzystać, jeśli uzyskają dodatkową funkcję – przechowywania energii.

Niektórzy architekci już wcześniej proponowali użycie cegieł do gromadzenia ciepła, np. pochodzącego ze słońca. Teraz pierwszy raz ktoś zaproponował magazynowanie ładunku elektrycznego.

Jak cegły miałyby temu podołać? Otóż badacze zamieniają je w superkondensatory – kondenastory, które mają bardzo dużą pojemność, lecz nieduże napięcie. Ich znaczną zaletą jest to, że można je wyjątkowo szybko ładować.

„W pracy tej opracowaliśmy powłokę zbudowaną z przewodzącego polimeru o nazwie PEDOT, która składa się z nanowłókien wnikających w pory przenikające przez cegły. Polimer zostaje uwięziony wewnątrz cegieł i działa jak gąbka gromadząca jony, przechowująca i transportująca elektryczność” – wyjaśnia prof. D’Arcy.

Dla wytworzenia superkondensatora z cegły niezbędny jest nadający jej czerwony kolor tlenek żelaza, czyli rdza. To ona rozpoczyna reakcję polimeryzacji i powstanie powłoki.

Naukowcy twierdzą, że ściana z takich cegieł mogłaby przechowywać niemałą ilość energii.

„Cegły z powłoką PEDOT to idealne elementy budulcowe, które mogą zapewnić zasilanie lampom awaryjnym. Według nas mogłoby to zadziałać np. przy połączeniu cegieł z ogniwami słonecznymi. Wystarczyłoby ok. 50 cegieł. Mogłyby one zasilać awaryjne oświetlenie przez 5 godzin” – podkreśla badacz.

„Co więcej, ściana z cegieł działająca jako super kondensator może być ładowana tysiące razy w ciągu godziny. Jeśli połączy się kilka cegieł, z łatwością mogłyby one zasilać mikroelektroniczne czujniki” – dodaje.

Na razie naukowcy zademonstrowali cegłę, która zasilała świecącą, zieloną diodę LED.

/Nauka w Polsce – PAP/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!