Wiadomości

Polska odrzuciła zastrzeżenia KE w sprawie sądownictwa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Rząd w Warszawie wysłał do Brukseli odpowiedź na zarzuty z końca lipca. Komisja Europejska otrzymała odpowiedź polskiego MSZ. Teraz Komisja ma przeanalizować przysłane wyjaśnienia i zdecydować o dalszych krokach. W czwartek sytuację w Polsce będzie omawiac komisja PE, na której posiedzenie zaproszono wiceszefa KE, Fransa Timmermansa.

W 12-stronicowym liście do Komisji czytamy, że reforma sądownictwa jest odpowiedzią na narastające od lat palące społeczne oczekiwania.

– Głęboka nieufność Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości jest sytuacją niebezpieczną i bez precedensu w rozwiniętych demokratycznych krajach – brzmi fragment listu Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Polska uważa, że każdy kraj ma prawo wprowadzać zmiany w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości i Komisja nie ma kompetencji, by je oceniać. Rząd przypomniał też, że obowiązują tylko te ustawy, które zostały podpisane przez prezydenta i nie stanowią one zagrożenia dla niezależności sądów oraz praworządności w Polsce.

Odnosząc się do samej procedury kontroli praworządności MSZ powtórzył, że jej ocena w krajach członkowskich należy do przedstawicieli europejskich rządów i unijnych przywódców, a nie do Brukseli.

Już kilka miesięcy temu KE poprosiła unijnych ministrów do spraw europejskich o omówienie sytuacji w Polsce i zapowiedziała, że po wakacjach będzie wnioskować o ponowną debatę.

W najbliższych czwartek natomiast na temat Polski będą rozmawiać europosłowie z komisji swobód obywatelskich. Na jej posiedzenie zaproszony został wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. 

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w sprawie swojej odpowiedzi wysłanej do Komisji Europejskiej, w którym podkreśliło, że działania legislacyjne, których celem jest reforma wymiaru sprawiedliwości, są zgodne ze standardami europejskimi i odpowiadają “narastającym od lat oczekiwaniom społecznym” w tym zakresie. 
MSZ uważa, że działania rządzącej większości “bezpodstawnie budzą wątpliwości Komisji”.

W odpowiedzi przekazanej Komisji Europejskiej, resort podtrzymuje też zastrzeżenia dotyczące procedury praworządności, wprowadzonej komunikatem KE w marcu 2014 roku.

– Poddawanie ocenie aktów prawnych w trakcie toczącego się procesu legislacyjnego stoi w sprzeczności ze wspomnianym Komunikatem. W obecnej sytuacji bowiem, z uwagi na prezydenckie weta, dwie z analizowanych przez Komisję ustaw, tj. ustawa o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw i ustawa o Sądzie Najwyższym nie są powszechnie obowiązującym prawem – stwierdza MSZ.

Ministerstwo wyraziło również nadzieję, że “wyczerpujące wyjaśnienia” zostaną wnikliwie przeanalizowane przez Komisję i przyczynią się do usunięcia wszelkich wątpliwości.

/polskieradio.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!