Nazwisko policjanta na mundurze – obowiązkowe. Jak dowiedział się reporter RMF FM, resort spraw wewnętrznych i administracji uporządkował wreszcie bałagan z imiennymi identyfikatorami. Jest projekt rozporządzenia, które wpisuje te tabliczki do tak zwanych policyjnych norm umundurowania, ujednolica je i nakazuje ich zakup jednostkom policji.
Koszt tej wymiany to 3,5 mln zł. Wreszcie jasno określono, że to nie policjanci z własnej kieszeni mają płacić za identyfikatory, wymagane przez cześć przepisów i niektórych przełożonych. Teraz jednostki policji mają zapewnić każdemu funkcjonariuszowi trzy tabliczki – jedną metalową i dwie na taśmie z tkaniny. Przepisy dopuszczają noszenie tych identyfikatorów zamiast dotychczasowych policyjnych blach.
Jest jeden wyjątek od obowiązku umieszczania nazwiska na mundurze. Imiennych identyfikatorów nie będą mieli na sobie funkcjonariusze działający w tak zwanych pododdziałach zwartych.
To rozporządzenie ma wejść w życie za niecały miesiąc.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Źródło: rmf24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!