Europa Polska Wiadomości

Polka zostanie ministrem sprawiedliwości na Litwie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak zawiadamia portal kresy.pl prezydent RL Gitanas Nausėda ogłosił swoją decyzję w sprawie kandydatów na ministrów w nowym rządzie, tworzonym przez konserwatystów i dwie partie liberalne. Z jego wypowiedzi wynika, że zaakceptował Polkę, Ewelinę Dobrowolską, jako przyszłą minister sprawiedliwości.

Wpiątek litewski prezydent Gitanas Nausėda ogłosił swoją decyzję w sprawie kandydatów na ministrów, zgłoszonych przez Ingridę Šimonytė, mianowaną na nową szefową rządu.

„Mogę powiedzieć, że na stanowiska dwóch ministrów – ministra komunikacji oraz ministra rolnictwa – powinny zostać przedstawione inne kandydatury” – powiedział Nausėda na konferencji prasowej po spotkaniu z Šimonytė. Litewski prezydent odrzucił tym samym kandydaturę Dalii Miniataitė (konserwatyści) na stanowisko ministra rolnictwa oraz Kasparasa Adomaitisa (Partia Wolności) na ministra komunikacji. Jego zdaniem, oboje nie posiadają odpowiednio dobrego rozeznania w sektorach, którymi mieliby kierować. Prezydent już tydzień temu zaznaczył, że nie zatwierdzi całej listy kandydatów na ministrów, ale nie sprecyzował, kogo miał na myśli. W tym czasie spotykał się z kandydatami na rozmowach.

Wypowiedź Nausėdy wskazuje, że w nowym litewskim rządzie ministrem będzie Polka. Jak pisano na portalu kresy.pl, 18 listopada kandydatka na premiera Litwy, Ingrida Šimonytė ze Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów, popularnie określanego mianem „konserwatystów”, spotkała się z prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą i przedstawiła mu listę kandydatów na ministrów w przyszłym rządzie, jaki mają utworzyć konserwatyści wraz z Ruchem Liberałów i Partią Wolności. Wśród kandydatów jest m.in. Ewelina Dobrowolska z Partii Wolności, etniczna Polka i była radna Wilna, wskazywana na przyszłą minister sprawiedliwości. W ostatnich wyborach dostała się do parlamentu z list swojego liberalnego ugrupowania.

Jednocześnie, wypowiedź litewskiego prezydenta oznacza, że akceptuje on lidera konserwatystów, Gabrieliusa Landsbergisa, na nowego ministra spraw zagranicznych Litwy. Jak zwracano uwagę już w 2018 roku, jako lider litewskich konserwatystów powtarza antypolskie działania swojego dziadka, Vytautasa Landsbergisa, sprzed kilkunastu lat. Politycy AWPL-ZChR zaznaczali też, że Gabrielius Landsbergis popiera postulaty ruchów LGBT, choć nominalnie uchodzi za konserwatystę i chadeka.

Dodajmy, że przyszła minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė w 2018 roku należała do grupy polityków Związku Ojczyzny, którzy domagali się, żeby w szkołach mniejszości narodowych, w tym polskich, większość przedmiotów nauczana była po litewsku. Zdaniem przedstawicieli Polaków z Litwy, działania te miały na celu likwidację polskiej oświaty.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami koalicyjnymi, konserwatyści mają otrzymać 9 tek ministerialnych, Partia Wolności trzy, a Litewski Ruch Liberałów dwie. Związek Ojczyzny ma objąć resorty: obrony, spraw wewnętrznych, zdrowia, spraw zagranicznych, opieki socjalnej, finansów oraz oświaty. Partia Wolności ma otrzymać teki ministrów sprawiedliwości, komunikacji i gospodarki, a Litewski Ruch Liberałów – ochrony środowiska i kultury. Jak na razie nie podano nazwiska kandydata na ministra rolnictwa.

To dobra informacja.

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!