Wiadomości

Policja zlikwidowała największy nielegalny obóz imigrantów w Paryżu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak informuje portal ndie.pl, fracuska policja ewakuowała 1,6 tys. imigrantów z największego prowizorycznego obozu w Paryżu w pobliżu stacji metra Porte de la Chapelle. Służby były bowiem zaniepokojone zagrożeniem zdrowia i bezpieczeństwa w obozie.

Funkcjonariusze przybyli do obozu o 5:30 i rozpoczęli proces przenoszenia około 1,6 tys. imigrantów, z których zdecydowana większość to mężczyźni. Według policji było to 1609 osób, z czego 75 zostało uznanych za „zagrożone”, w tym kobiety, które przeniosły się do oficjalnych miejsc noclegowych. Obóz był przeważnie zaludniony przez mężczyzn z Afganistanu, Erytrei i Sudanu.

Wielu tzw. uchodźców przybyło do Paryża po zniszczeniu w zeszłym miesiącu obozu Grande-Synthe w pobliżu Dunkierki w północnej Francji. Obóz stanął w płomieniach po konfliktach między grupami imigrantów. Miejscowa policja stwierdziła w oświadczeniu, że ​​nielegalne osady stanowią „poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i zdrowia ich mieszkańców”. Poza zagrożeniami dla zdrowia w obozowisku służby martwiły się o rywalizację pomiędzy różnymi narodami imigrantów.

Imigranci, którzy rozmawiali z mediami, byli krytycznie nastawieni do miejsca swojego pobytu. Jeden z nich powiedział, że wini Europę za „zepsucie” swojego kraju, a prawie wszyscy zgodzili się, że europejskie rządy są im winne dostęp do dobrobytu i mieszkań. Zdaniem jednego z mieszkańców obozu, który pochodził z Sudanu, najbardziej gwałtownymi ludźmi w obozie byli mężczyźni z Erytrei.

W operacji ewakuacyjnej wzięło udział około 350 policjantów. Minister ds. Mieszkalnictwa Emmanuelle Cosse powiedziała: „Chcemy przyspieszyć proces, ponieważ były to dość duże obozy, które stały się bardzo niebezpieczne w okolicach Porte de le Chapelle”. Jak dodała: „Podczas wyborów nie mieliśmy sił policyjnych i musieliśmy poczekać, aż będziemy mieli wystarczająco dużo oficerów”.

Nie jest to pierwsza tego typu ewakuacja. W marcu, kiedy obozowisko miało około 200 mieszkańców, policja przeniosła ich do ośrodków zakwaterowania. Dawny obóz wokół stacji metra Stalingrad miał w listopadzie jeszcze większą liczbę mieszkańców, bo ponad 4 tys.

/ndie.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!