W kwietniu przyszłego roku satelita Światowid już będzie po wszystkich testach. Poleci na międzynarodową stację kosmiczną i stamtąd zostanie wystrzelony na orbitę – powiedział PAP prezes SatRevolution Grzegorz Zwoliński.
Światowid to pierwszy w Polsce komercyjny satelita. “Został całkowicie stworzony w Polsce, bazując na polskiej myśli technologicznej, od komputera pokładowego po całą konstrukcję” – powiedział PAP prezes SatRevolution Grzegorz Zwoliński.
Ma wymiary 20 x 10 x 10 cm. Dzięki zastosowanej technice Światowid będzie mógł robić zdjęcia w świetle widzialnym, co umożliwi obserwacje m.in. podnoszenia się wód, stanu powietrza, zmian pogody.
Satelita przeszedł pod koniec września testy w komorze temperaturowo-próżniowej. “Był narażany na niską temperaturę i ekstremalnie wysoką, od -65 stopni Celsjusza do ok. plus 120 stopni Celsjusza” – powiedział kierownik rozwoju SatRevolution Tomasz Poźniak.
Prowadzone są prace, które pozwalają ocenić działanie poszczególnych modułów satelity, czy nie zaszły w nich fizyczne uszkodzenia.
“Będziemy musieli jeszcze raz przeprowadzić te same testy i będziemy przechodzić do testów wibracyjnych, a później do testów zgodności elektromagnetycznej EMC” – powiedział Zwoliński.
Testy wibracyjne przeprowadza się w celu sprawdzenia, czy satelita przetrwa wyniesienie w przestrzeń kosmiczną na pokładzie rakiety nośnej. Innymi słowy, symuluje się drogę Światowida na niską orbitę okołoziemską.
Z kolei testy zgodności elektromagnetycznej (EMC) polegają na zweryfikowaniu, czy uruchomiony satelita z wyłączonym radiem, nie zakłóci działania innych przyrządów znajdujących się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Trzeba jednak odnotować, że przez pierwsze pół godziny od wyprowadzenia nanosatelity w przestrzeń kosmiczną z pokładu ISS, komunikacja radiowa z satelitą będzie musiała pozostać bezwzględnie wyłączona.
“Testy są wymogiem nie tylko firmy, która satelitę wynosi, ale też NASA, ponieważ nasz Światowid będzie wylatywał z międzynarodowej stacji kosmicznej” – tłumaczył prezes SatRevolution.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, urządzenie do kwietnia przyszłego roku zostanie dokładnie sprawdzone m.in. pod kątem mechanicznym, elektronicznym.
A to będzie oznaczać, że w kwietniu Światowid poleci na międzynarodową stację kosmiczną i stamtąd zostanie wystrzelony na orbitę.
PAP – Nauka w Polsce, Magdalena Jarco
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!