Bartosz Węglarczyk z Onetu przechodzi w ostatnich dniach sam siebie. Trudno powiedzieć, czy tak mu kazali jego przełożeni, czy po prostu zupełnie się już pogubił we własnych krętactwach, w każdym bądź razie jego wpisy na Twitterze kompromitują go z każdym dniem coraz bardziej. Oto najświeższy przykład:
Oczywiście. Napisać ją tak żeby nie groziła np. historykom w Chile i żeby nie można było jej zarzucić że ma kryć ciemne plamy w naszej historii.
— Bartosz Węglarczyk (@bweglarczyk) 28 stycznia 2018
https://t.co/NTSWblUJsb. Minuty nie poświecił na czytanie ustawy. Za to wiele minut na jej krytykę. Dla podobnych ignorantów: praca naukowa jest wyłączona z ustawy. https://t.co/KsZryR2RL1
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 28 stycznia 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!