Felietony Kultura

Opowieści z historii Polski

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Komiks historyczny w Polsce cieszy się coraz większą popularnością. Tego typu publikacje wydają miasta czy znamienite instytucje. Dziś przyjrzę się dwóm takim pozycjom. ,,Kostka” oraz ,,Dywizjon 303″ napisane i zilustrowane przez Pawła Kołodziejskiego, który przybliża nam postać świętego Stanisława Kostki oraz dzieje Dywizjonu 303. Jak mu to wyszło? Przekonajmy się.

***

Historia w komiksie

 Komiks ,,Kostka” przedstawia koleje losu tytułowego świętego, od opowieści ojca z dzieciństwa, przez decyzję o zostaniu duchownym, po konflikt z ojcem i bratem, którzy nie chcieli do tego dopuścić., ,Dywizjon 303″ to z kolei przedstawienie walk i codzienności polskich pilotów oraz ich kolegów. Prócz samego komiksu znajdziemy tu też krótkie biografie obrońców Albionu.

Ilustracje

Kołodziejski rysuje postacie dość nierówno, niektóre kadry pokazują charakterystyczny styl autora od najlepszej strony z ekspresyjną mimiką i niemal malarskim zacięciem, niekiedy jednak twarze wyglądają niemal karykaturalnie, przykładowo w lewym, górnym kadrze na stronie 13 ,,Dywizjonu 303″.Ilustratorowi natomiast bardzo dobrze wychodzi rysowanie tła, plenerów i, w ,,Dywizjonie 303″, walk powietrznych. Przykuwają oko i, moim zdaniem, są najlepszą wizytówką stylu ilustracji Kołodziejskiego.

Recenzja

Oba komiksy ze swadą opowiadają o naszej historii. Tylko tyle i aż tyle. Autor przedstawił oba tematy w sposób zwięzły i przystępny, jednak po lekturze czuję pewien niedosyt. Można było pokazać więcej dramatycznych przygód polskich lotników, bardziej zagłębić się w motywacje Stanisława Kostki. Rozumiem, że komiksy te adresowane są dla każdego i zbytnie skomplikowanie narracji uczyniłoby je mniej przystępnymi dla młodszych czytelników. Jednak uważam, że obie opowieści można by było wzbogacić jeszcze o głębszą warstwę fabularną.

Oba komiksy, choć nie doskonałe, są udanym wprowadzeniem w prezentowane tematyki. Kto wie, może zachęcą czytelników do dalszego, samodzielnego zdobywania wiedzy?

Za egzemplarze do recenzji dziękuję Wydawnictwu AA

Stefan Aleksander Dziekoński

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!