Marynarka izraelska zatrzymała w niedzielę na morzu statek tzw. Flotylli Wolności, który próbował mimo utrzymywanej przez ten kraj morskiej blokady Strefy Gazy dostarczyć tam środki medyczne pierwszej pomocy wartości 10 tys. euro.
Po niemal trzech miesiącach wolontariusze z 18 krajów, płynący na dwóch statkach – Al-Awda (arab. powrót) i Falestine (Palestyna) – mieli zawinąć tego dnia do portu w Gazie. Trzeci statek, Freedom, pod szwedzką banderą, miał dopłynąć do Gazy we wtorek.
Statek Al-Awda został zatrzymany w niedzielę w odległości 60 mil morskich od wybrzeży Gazy przez jednostki izraelskiej marynarki wojennej. Nakazano mu zmianę kursu i skierowano do izraelskiego portu Aszkelon. Falestine znajdował się o kilka godzin drogi od miejsca, gdzie zatrzymano Al-Awdę.
Agencja EFE, powołując się na Hiszpankę, Lucię Mazarrasę, które jest na pokładzie statku Al-Awda żeglującego pod norweską banderą, pisze, że środki medyczne miały być dostarczone m.in. rybakom w Strefie Gazy.
Intencją wolontariuszy, którzy próbują dotrzeć do izolowanej od świata Strefy Gazy, jest zwrócenie uwagi na blokadę Gazy, którą Izrael ustanowił w 2007 roku, kiedy radykalny islamistyczny ruch Hamas odsunął tam od władzy umiarkowanych polityków palestyńskich z Fatahu prezydenta Mahmuda Abbasa.
Flotylla Wolności opuściła Skandynawię w połowie maja. W czasie rejsu statki zawijały do 28 portów, a płynący na nich wolontariusze organizowali publiczne spotkania, aby przedstawiać trudną sytuację w izolowanej od świata i stłoczonej na niewielkim terytorium palestyńskiej ludności oraz domagać się zakończenia blokady Strefy Gazy.
Blokadę Gazy próbowało przełamać w ciągu ostatnich ośmiu lat już ok. 20 statków w ramach Flotylli Wolności; ich rejsy były finansowane przez prywatnych donatorów z 14 krajów.
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!