Naukowcy z Uniwersytet Ludwika i Maksymiliana w Monachium sprawdzili, jak prosta aktywność fizyczna wpływa na działanie mózgu. Okazuje się, że pomoże już zwykłe wstanie z fotela.
W eksperymencie niemieckich badaczy opisanym na łamach magazynu „British Journal of Psychology”, 24 ochotników, w czasie różnych aktywności wykonywało zadania sprawdzające pracę tzw. wizualnej pamięci roboczej.
Jak tłumaczą autorzy badania, testowany przez nich typ pamięci pozwala na przechowywanie informacji wzrokowej w celu wykonywania aktualnych zadań.
Uczestnicy siedzieli lub stali, pedałowali na rowerze stacjonarnym lub chodzi na bieżni. Jednocześnie eksperymentatorzy mierzyli aktywność ich mózgów z pomocą elektroencefalografu.
Eksperyment pokazał, że mózg najbardziej nie lubi siedzenia. Ruch wiązał się z lepszymi wynikami w testach niż bierność. Stanie okazało się przy tym korzystniejsze od siedzenia.
Badanie encefalograficzne wskazało jednocześnie, że lepsze wyniki osiągane przez uczestników w czasie stania i ruchu były skutkiem innej aktywności neuronów.
„Nasze rezultaty mają znaczenie nie tylko dla psychologii poznawczej, w obszarze której wiedzę czerpaliśmy głównie z eksperymentów prowadzonych w pozycji siedzącej i w spoczynku, ale także dla naszego ogólnego rozumienia możliwości poznawczych” – stwierdza dr Thomas Töllner, główny autor badania.
„Mimo, że nowoczesne społeczeństwo wyewoluowało tak, że ludzie spędzają coraz więcej czasu siedząc, nasze mózgi mogą pracować najlepiej, kiedy nasze ciała są aktywne” – tłumaczy specjalista.
/Nauka w Polsce – PAP/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!