Historia

Oddziały Ośrodka Zapasowego 20 Dywizji Piechoty we wrześniu 1939 roku / część pierwsza

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

8 września 1939 roku marszałek Edward Rydz-Śmigły rozkazał generałowi Franciszkowi Kleebergowi, dowódcy Okręgu Korpusu IX, zorganizowanie dywizji piechoty z żołnierzy znajdujących się w ośrodkach zapasowych. W nocy 8/9 września gen. Kleeberg nakazał mjr. Tadeuszowi Grzeszkiewiczowi, oficerowi sztabu OK IX, opracować rozkaz do organizacji dywizji

Dowódcą formowanej w Kobryniu dywizji mianowany został płk Adam Epler, dotychczasowy  dowódca Ośrodka Zapasowego 20 Dywizji Piechoty. To stąd prawdopodobnie wynika nieporozumienie; spotkać się można bowiem często z informacją, iż dywizja ta sformowana została w OZ 20 DP, podczas gdy w rzeczywistości sformowana została w Ośrodku Zapasowym 30 Dywizji Piechoty, a pododdziały artylerii – w oddziałach nadwyżek 20 pułku artylerii lekkiej, 30 pułku artylerii lekkiej oraz 7 dywizjonu artylerii konnej.

9 września rano mjr Grzeszkiewicz przekazał telefonicznie płk. Eplerowi wytyczne do formowania dywizji piechoty „Kobryń” w następującym składzie: dowództwo i sztab dywizji, samodzielne pododdziały dywizyjne (kompanie: rozpoznawcza, łączności, sztabowa, saperów, ciężkich karabinów maszynowych, szwadron kawalerii dywizyjnej, bateria artylerii przeciwpancernej, pluton kolarzy), trzy pułki piechoty (dwubatalionowe), pułk artylerii lekkiej (nie mniej niż dwa dywizjony), trzy kolumny (amunicyjna, transportowa i sanitarna).

Tego samego dnia, tj. 9 września marsz Rydz-Śmigły mianował gen. Konstantego Plisowskiego dowódcą obrony twierdzy Brześć, podporządkowując go gen. Kleebergowi, a nadto rozkazał temu ostatniemu zorganizować obronę rubieży Brześć-Pińsk.

Gen, Kleeberg niezwłocznie przystąpił do formowania sztabu grupy operacyjnej oraz oddziałów taktycznych. Do organizacji obrony Brześcia wykorzystano trzy bataliony marszowe (34, 35 i 82 pp), a także dwa bataliony wartownicze (nr 81 i 92), dwie kompanie czołgów lekkich (nr 112 i 113), dywizjon artylerii lekkiej (trzy baterie armat 75 mm), baterię artylerii przeciwlotniczej (armaty 40 mm) oraz 56 batalion saperów.

Zajmijmy się teraz Ośrodkiem Zapasowym 20 Dywizji Piechoty…

Na wstępie wypada przypomnieć, że w marcu 1939 roku 20 Dywizja Piechoty, podobnie jak i 30 Dywizja Piechoty, opuściła macierzysty teren i udała się w rejon przyszłych walk (20 DP weszła w skład Armii „Modlin” z zadaniem obrony pasa umocnień w okolicach Mławy, podczas gdy 30 DP weszła w skład Armii „Łódź”).

Warto przypomnieć też, że bataliony marszowe dla pułków piechoty 20 Dywizji Piechoty formowano w Tarnowie. Tamtejsza Kadra Zapasowa Piechoty sformowała pięć pododdziałów marszowych. Jednostki formowane były eksterytorialnie z uwagi na to, że na terenie OK IX nie było wystarczającej liczby rezerwistów, przede wszystkim narodowości polskiej. Tak więc w Tarnowie sformowane zostały:

•        batalion marszowy 78 pułku piechoty „Dąb”
•        batalion marszowy 79 pułku piechoty „Klon”
•        batalion marszowy 80 pułku piechoty „Jawor”
•        uzupełnienie marszowe kompanii kolarzy nr 92
•        uzupełnienie marszowe samodzielnej kompanii karabinów maszynowych i broni towarzyszącej nr 92

Tymczasem wiosną 1939 roku do opuszczonych przez zmobilizowane oddziały garnizonów przybyli nowi poborowi. Pozostali na miejscu oficerowie i podoficerowie dywizji przystąpili do ich szkolenia. Kpt. Adam Jarosiński, który po wybuchu wojny przybył z Wilna do Słonimia z przydziałem mobilizacyjnym do 80 pp zastał na miejscu następującą sytuację:

„Dnia 2 IX wszystko było przygotowane do utworzenia ośrodka zapasowego 20 DP. Rocznik służby czynnej (wcielenie wiosenne 1939 r.) był zorganizowany w baon II (79 pp) i baon III (80 pp). Baon I miał stworzyć 78 pp z Baranowicz.”

Po ogłoszeniu powszechnej mobilizacji do koszar zaczęli przybywać rezerwiści, z których formowano kompanie rezerwistów, a także dowództwa batalionów rezerwistów. Kpt. Adam Jarosiński, który został mianowany dowódcą batalionu rezerwistów 80 pp, tłumaczy w swej relacji, że baon ten był jednostką tylko wyszkoleniową. Gospodarczo poszczególne kompanie oznaczone numerami 7, 8, 9 i 3 km z dodatkiem litery „a” należały do odpowiednich kompanii III baonu. I tak, komp. 7 a do kompanii 7, komp. 8 a – do 8, 9 a – do 9, 3 komp. ckm a – do 3 ckm.

10 września 1939 roku płk Epler opuścił Słonim i udał się do Kobrynia, gdzie – o czym była już mowa – objął stanowisko dowódcy formowanej tam dywizji. Na stanowisku dowódcy OZ 20 DP zastąpił go ppłk. Kazimierz Gorzkowski, który przystąpił do formowania z oddziałów znajdujących się w Słonimiu grupę „Drohiczyn Poleski”, jako że w rejon tego miasta miała się ona przesunąć.

Płk Gorzkowski miał do dyspozycji przede wszystkim żołnierzy Ośrodka Zapasowego 20 Dywizji Piechoty (dowództwo ośrodka oraz oddziały nadwyżek 79 i 80 pułków piechoty), a także batalion wartowniczy nr 93 (bez kompanii znajdującej się w Baranowiczach). W Słonimiu przebywał też jakiś oddział saperów (kpt. Jarosiński tak o tym pisał: „Poza piechotą byli jeszcze jacyś saperzy, prawdopodobnie pozostałości ośrodka sap. 20 DP”).

Jeszcze 10 września spod rozkazów ppłk. Gorzkowskiego wyłączono batalion zorganizowany na bazie batalionu rezerwistów 80 pułku piechoty i dowodzony przez mjr. Michała Bartulę z 79 pp, wykładowcę CWPiech. w Rembertowie. Został on wysłany transportem kolejowym do Kobrynia, gdzie został włączony do formowanej tam dywizji płk. Eplera (w wyniku tego dywizja ta miała w swym składzie siedem batalionów piechoty, a nie – jak planowano pierwotnie – sześć).

Po odejściu batalionu mjr. Bartuli dotychczasowy dowódca batalionu rezerwistów 80 pp kpt. Adam Jarosiński objął stanowisko dowódcy III batalionu OZ 20 DP. Wraz z II batalionem, sformowanym w 79 pp, którego dowódcą był kpt. Adolf Boratyński, tworzył on pułk, którym dowodził ppłk Mieczysław Gumkowski. I batalion rzeczonego pułku stanowić miał batalion sformowany w 78 pułku piechoty z Baranowicz, który to jednak ostatecznie nie wszedł w jego skład.

Skład batalionu kpt. Jarosińskiego przedstawiać miał się następująco::

– Dowódca 7 komp. – por. sł. st. Grot-Winkler Tadeusz
– Dowódca 8 komp. – kpt. pow. ze st. spocz. Pfont Fraciszek
– Dowódca 9 komp. – kpt. sł. st. Zboś Emil
– Dowódca 3 komp. ckm – kpt. Dopierała Leon

A w taki sposób kpt. Jarosiński scharakteryzował wyposażenie batalionu:

„Baon posiadał etatową ilość broni maszynowej (12 ckm wz. 30), 2 moździerze 81 mm Stokesa starego typu. Brakowało bagnetów (odbiło się to bardzo w czasie walki 3 X), kb przeciwczołgowych, hełmów. Baon w ogóle nie miał drużyny łączności. Środki opatrunkowe w ilości zupełnie niedostatecznej (około 20 opatrunków na komp.).”

Równocześnie trwały prace organizacyjne związane z tworzeniem grupy „Jasiołda”, sformowanej z oddziałów znajdujących się w Baranowiczach. Na jej czele stał dotychczasowy dowódca oddziału nadwyżek 78 pułku piechoty mjr Ludwik Rau, który – poza owym oddziałem nadwyżek – podporządkował sobie następujące oddziały:

– 3 samodzielny batalion karabinów maszynowych i broni towarzyszących
– 5 batalion Junackich Hufców P racy
– 20 kompanię przeciwpancerną
– kompanię wartowniczą (z batalionu wartowniczego nr 93)
– kompanię kadrową (złożoną ze zmobilizowanych oficerów rezerwy)

3 samodzielny batalion karabinów maszynowych i broni towarzyszących oraz 20 kompania ppanc (typ. I) zostały zmobilizowane przez 78 pułk piechoty, ale nie poszły one na front, lecz zostały na miejscu.

Niezależnie od tego utworzony w ostatnich dniach sierpnia 1939 roku w Baranowiczach Ośrodek Wyszkolenia Przeciwpancernego OK IX (przy 78 pp) zorganizował kompanię ppanc nr 91, która 12 września odeszła do Kobrynia i w dalszych walkach uczestniczyła w składzie Dywizji „Kobryń”.

Dodajmy, że dowódcą I batalionu Ośrodka Zapasowego 20 DP (sformowanego w 78 pułku piechoty) był kpt. Zygmunt Ziemba, a 3 batalionu karabinów maszynowych i broni towarzyszących – mjr Stanisław Gierek.

Grupa „Drohiczyn Poleski” tymczasem otrzymała 11 września zadanie obrony odcinka Horodec – Chomsk, a jego drugi rzut miał obsadzić rejon Drohiczyna z zadaniem zamknięcia kierunków Iwacewicze – Pińsk i Hancewicze – Łuniniec przez obronę węzłów dróg w Telechanach i Hancewiczach.

12 września gen. Kleeberg nakazał zgrupowaniu „Drohiczyn Poleski” prowadzić działania w pasie: od północy – stacja kolejowa Kosów, Bereza Kartuska, od południa – Kanał Królewski, a także zorganizować obronę na rubieży Chomsk, Drohiczyn Poleski, Kublik, Zarzeczka, większość sił skupiając w Chomsku i Drohiczynie, Zgrupowanie to miało zniszczyć drogi i przeprawy biegnące z północy i zachodu w rejon: Linowo, Horodec, Drohiczyn, Bereza Kartuska oraz trakty między Berezą Kartuską a Chomskiem, pozostawiając tylko główne osie komunikacyjne dla ruchu wojsk, ale także przygotowane do zniszczenia. Pododdział rozpoznawczy miał działać w rejonie Bereza Kartuska – Kosów.

Zgrupowanie „Jasiołda” miało rozwinąć działania w pasie Motol – Horodyszcze z zachowaniem gotowości do manewru w kierunku zachodnim. Gros sił miało ześrodkować w rejonie Borowa, na północny wschód od Janowa, z zadaniem zamknięcia kierunku z Iwanowicz na Pińsk i Janów. Rozpoznanie miał prowadzić silny pododdział z rejonu Koziki do rubieży Iwacewicze – Błudeń. Ponadto zadaniem zgrupowania było zniszczenie drogi z Iwacewicz i przygotowanie do zniszczenia drogi przez Jasiołdę.

Dodajmy, że działania te miały wspierać okręty Flotylli Rzecznej kmdr Zajączkowskiego, które miały dozorować przejścia (mosty drogowe i kolejowe przez Pinę i Prypeć, uniemożliwiając wojskom niemieckim przechodzenie z północy na południe. W rejonie każdego przejścia powinny one wykonać zawały, a mosty przygotować do zniszczenia. Oddziały piechoty złożone z marynarzy (dwa bataliony liczące w sumie 41 oficerów oraz 1422 podoficerów i szeregowych) miały być skierowane do odwodu wojsk Obrony Polesia i ześrodkowane w rejonie Pińska.

W dołączonej do powyższego rozkazu instrukcji gen. Kleeberg nakazał przygotować oddziały do prowadzenia walki partyzanckiej na pewnych z góry wyznaczonych kierunkach. Dodajmy, że rozmawiamy o terenie lesisto-bagnistym, który sprzyjał tego rodzaju działaniom.

Już 11 września wyruszył marszem pieszym ze Słonimia, kierując się na południe, sformowany na bazie batalionu rezerwistów 79 pułku piechoty batalion mjr. Franciszka Pająka. Następnego dnia w ślad za nim wyruszyły pozostałe oddziały. Trasę marszu kpt. Adam Jarosiński opisał następująco:

12 IX 1939 r. wieczorem wymarsz ze Słonimia. Marszruta: Żyrowice–fw. Litwa–las rejon Papierni. Bierzemy ze sobą żywność na 11 dni i duże ilości amunicji. Tabor pułku oceniam na około 10 km. Drogi piaszczyste. Marsz pozostawia wiele do życzenia. Tabory się wciąż urywają. Widać, że będzie z nimi wiele kłopotu. Konie ustają, postronki pękają, wozy się łamią. Przymarsz na biwak leśny w rej. Papierni już za dnia. Ludzie b. zmęczeni.

13 IX 1939 r. Odpoczynek na biwaku w rej. Papierni. Przed zmierzchem wymarsz. Marszruta: Iwacewicze–st. kol. Kosów Poleski–Bronna Góra–las w rej. wsi Rzeczyca.

14 IX 1939 r. Przybycie na biwak w lesie w rej. wsi Rzeczyca. Przegląd baonu przez dowódcę pułku ppłk. Gumkowskiego. Na noc wymarsz do m. Chomsk.

15 IX 1939 r. Rano przybycie do m. Chomsk. Przejście na postój ubezpiecz. w samej miejscowości i najbliższych wsiach. Praca nad zorganizowaniem Oppanc. (rowy ppanc., barykady).

16 IX 1939 r. Postój ubezpieczony. Praca nad zorganizowaniem ppanc. Otrzymujemy spirytus w butelkach, skażony doraźnie naftą. Butelki z knotami. Mamy się nimi posługiwać do zapalania czołgów. Pokazy użycia butelek ze spirytusem z braku benzyny.

W przypisie kpt. Jarosiński dodaje, że pułk ppłk. Gumkowskiego posiadał dwa działka ppanc, a ponadto ckm-y miały amunicję przeciwpancerną.

Swoje stanowisko dowodzenia ppłk Gorzkowski rozwinął w okolicach Drohiczyna. W wydanym 15 września rozkazie zwrócił on uwagę na organizację obrony przeciwpancernej w rejonach obrony. W związku z tym podległe mu oddziały przystąpiły do budowy barykad i rowów przeciwpancernych. Zgrupowanie rozproszone było na dużej przestrzeni. Odległości między pododdziałami wynosiły: Drohiczyn – Chomsk – 25 km, Telechany – Chomsk – 60 km, wsch. Horodec – Drohiczyn – 58 km. Były to samodzielne punkty oporu, nie mające możliwości współdziałania ze sobą w czasie walki. Łączność zapewniały dwie zorganizowane w OZ 20 DP kompanie telegraficzne.

Gdy chodzi o zgrupowanie „Jasiołda”, to prawdopodobnie wyruszyło ono z Baranowicz w nocy 11/12 września. Trasa marszu wiodła przez Leśną, Miłowidy, Hancewicze, Koziki i w nocy 14/15 września, po 125 km marszu, minęło ono Telechany. Na Jasiołdzie zgrupowanie miało przejść do osłony kierunków Janów i Pińsk, lecz do osiągnięcia tej rubieży pozostało jeszcze 25 km. Tak więc zgrupowanie przybyło do celu 15 września.

Tego dnia zgrupowanie ześrodkowało się w rejonie Motol – Borowa. Mjr Rau zorganizował pododdział rozpoznawczy pod dowództwem kpt. Stanisława Skwirzyńskiego. Składał się on kompanii piechoty (d-ca por. Józef Stanecki), plutonu ckm, plutonu saperów, plutonu zwiadowców, działonu ppanc. i drużyn roboczych. Jego zadaniem było dozorowanie kolejki wąskotorowej Iwacewicze – Telechany – Janów i zwalczanie grup dywersyjnych.

Uderzenie wojsk sowieckich w dniu 17 września 1939 roku zupełnie zmieniło położenie. Tego dnia późnym wieczorem gen. Kleeberg zdecydował o ześrodkowaniu wojsk obrony Polesia w obszarze na południe od Kanału Królewskiego oraz rzeki Piny i wykorzystać bagnisto-lesisty obszar Polesia do obrony własnych wojsk przed uderzeniami zgrupowań operacyjnych nieprzyjaciela i zachować ich gotowość bojową do działań.

Zgrupowanie „Jasiołda”, nad którym dowództwo przejął ppłk Wilhelm Paszkiewicz ze sztabu OK IX (mjr Rau został jego zastępcą), jeszcze tego samego dnia podjęło marsz w kierunku południowym. W rejonie Kończyc przekroczyło rzekę Pinę. Po południu następnego dnia było jeszcze w drodze na Newla, gdzie miało się ześrodkować.

Z kolei zajrzyjmy ponownie do relacji kpt. Adama Jarosińskiego, dowódcy batalionu w pułku ppłk. Gumkowskiego ze zgrupowania „Drohiczyn Poleski”:

17 IX 1939 r. Jak w dniu poprzednim. Na wieczór wymarsz – w tym to dniu po raz pierwszy nie pokazują się lotnicy niemieccy. Marszruta: Rowiny–Lipniki–Winoże–Jałocz–dwór Bielin (most przez Kanał Królewski). Pijany kpt. Pfont, którego komp. miała maszerować na czele, zamiast zatrzymać się na wysokości czat, na drodze do miejscowości (nazwy zapomniałem) pomaszerował sam ze śpiewem do tej miejscowości, która nie leżała na osi naszego marszu, a wskazana była przeze mnie jedynie dla określenia kierunku ustawienia kolumny. W marszu nakazana była cisza. Nie chcąc zawracać kompanii, pomaszerować musiałem dalszą i gorszą drogą.

18 IX 1939 r. Rano przemarsz nad Kanał Królewski w rej. dworu Bielin. Komp. 8 pozostaje na płn. brzegu w rej. dworu Bielin. Reszta baonu przechodzi kanał przez most i organizuje obronę frontem na dwór Bielin po obu stronach mostu. Odcinek ponad 5 km. Bezpośredniej łączności wzrokowej z sąsiadami brak. Na prawo – zdaje mi się, że był baon marszowy mjr. [Franciszka] Pająka. W lewo własny II baon (kpt. Boratyński). Szczególnie niepokojące wydawało mi się położenie na lewym skrzydle, gdzie od sąsiada oddzielał mnie las nieobsadzony na przestrzeni ponad 1 km. Wsparcia artylerii nie było. Na moje żądanie odwodu postawione dowódcy pułku otrzymałem komp. wartowniczą. Jej dowódca, siwy kpt. rezerwy, w Wojsku Polskim nie służył, zaś w rosyjskim nie był w linii. Jego zastępca por. sł. st. Rożański nie budził zaufania. Oficer ten, przydzielony do baonu km, który walczył w rej. Łodzi, znalazł się już koło 10 IX w swoim pokojowym garnizonie w Słonimiu, nie mogąc usprawiedliwić swojej obecności w tym mieście. Dowódca pułku ppłk Gumkowski, początkowo go aresztował, potem jednak zwolnił i przydzielił do komp. wartowniczej. Komp. ta uzbrojona była w kb Lebel i Berthier, na które było po 30 nabojów na człowieka.

20 września 1939 roku zgrupowanie „Drohiczyn Poleski” zostało zreorganizowane. Od tej pory składało się ono z dwóch pułków. Dowódcą nowo sformowanego pułku został mjr Franciszek Pająk, którego na stanowisku dowódcy batalionu zastąpił kpt. Władysław Turski. W składzie pułku znalazł się też batalion, którego dowódcą został kpt. Jan Majewski, dotychczasowy dowódca kompanii technicznej zgrupowania. Jego skład został uzupełniony różnymi grupami rozbitków, które w trakcie marszu dołączały do zgrupowania. Po dokonanej reorganizacji O de B zgrupowania ppłk Gorzkowskiego przedstawiało się następująco:

– Pułk „Łowczówek” ppłk. Mieczysława Gumkowskiego

  • batalion kpt. Adolfa Boratyńskiego
  • batalion kpt. Adama Jarosińskiego

– Pułk „Rarańcza” mjr. Franciszka Pająka

  • batalion kpt. Władysława Turskiego
  • batalion kpt. Jana Majewskiego

– Baon wartowniczy nr 93 (bez jednej kompanii), zwany batalionem wartowniczym „Drohiczyn” (d-ca mjr Józef Błoński)
– Dyon pieszy „Łuków”,
– 5 kompania saperów
– dwie kompanie telegraficzne
– kolumna marszowa mjr. Jana Szopy, do której dołączyła część taborów SGO „Narew” z kpt. Franciszkiem Gęsiorem
– komenda placu (d-ca kpt. rez. Alfred Lacny)

Wojciech Kempa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!