Wiadomości

Nowe informacje w sprawie ataku na Salmana Rushdiego

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Dźgnięty ostrym narzędziem w piątek podczas publicznego odczytu Salman Rushdi jest w bardzo ciężkim stanie. 24-latek, który zaatakował autora „Szatańskich wersetów”, usłyszał zarzuty – czytamy na portalu wprost.pl.

Salman Rushdie został zaatakowany w piątek w Chautauqua Institution w stanie Nowy Jork, gdzie dawał odczyt na temat Stanów Zjednoczonych jako azylu dla artystów na wygnaniu. Światowej sławy pisarz od wielu lat otrzymywał liczne groźby ze strony religijnych fanatyków i irańskich radykałów.

Policja zatrzymała 24-letniego Hadiego Matara z Fairview w stanie New Jersey, wkrótce po tym, jak wbiegł na scenę. Służby poinformowały, że Rushdie został dźgnięty przynajmniej raz w szyję i brzuch. Doznał też uszkodzenia wątroby. – Salman prawdopodobnie straci jedno oko. Nerwy w jego ramieniu zostały przecięte. Wątroba została przebita – powiedział agent Rushdiego Andrew Wylie w rozmowie z „The New York Times”.

W sobotę prokuratorzy z Chautauqua poinformowali, że Matar został oskarżony o usiłowanie zabójstwa drugiego stopnia i napaść drugiego stopnia. Motywy ataku wciąż nie są jasne.

Z wpisów 24-latka w mediach społecznościowych wynika, że sympatyzował z ruchami ekstremistycznymi. Wyrażał poparcie dla irańskiego reżimu i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, choć – jak informuje NBC New York – ostatecznie nie znaleziono między nimi powiązań.

/wprost.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!