W Oslo, stolicy Norwegii, grupa mężczyzn spaliła Koran, po czym oddaliła się z miejsca zdarzenia samochodem. Za nim podążył pojazd, którym jechały dwie muzułmanki. Dogoniły one jadący przed nimi samochód, doprowadzając do wypadku.
Lider SIAN Lars Thorsen i wraz z czterema innymi osobami jechał w samochodzie, który został staranowany i wylądował na dachu. Obrażenia, jakich doznali mężczyzny nie są poważne, ale policja stwierdziła, że postrzega zdarzenie jako „poważny incydent”. Kobieta, która prowadziła samochód, została oskarżona o ciężkie uszkodzenie ciała, a w niedzielę także jej pasażerka została aresztowana i oskarżona o współudział w spowodowaniu ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Przeczytaj również:
Były szef "GROM-u" wsypał Nowaka i poszedł na ugodę z prokuratorem
Sondaż: Co Polacy myślą o przekazywaniu Ukrainie czołgów i ciężkiej artylerii?
Rosja zaczęła otrzymywać regularne dostawy niewielkiej liczby "Shahedów"
Szereg zarzutów usłyszał 48-latek, który dokonywał oszustw na terenie kilku powiatów
Śmierć pięciu osób w Chodzieży. Nowe ustalenia w sprawie potwornej zbrodni