Wiadomości

Niemiecka polityk pozywa Cezarego Gmyza za wpis o homoseksualistach

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ulle Schauws z niemieckiej partii Zielonych złożyła pozew przeciwko korespondentowi TVP w Berlinie i dziennikarzowi “Do Rzeczy” Cezaremu Gmyzowi. Chodzi o ujawnienie faktów z czasów II wojny światowej, które lobby LGBT próbuje uczynić tematem tabu.

Jak już pisaliśmy, w dniu 15 czerwca Cezary Gmyz napisał na twitterze: „Wielu homoseksualistów w obozach koncentracyjnych z było wyjątkowymi zwyrodnialcami i gwałcicielami. Odsyłam też do książki Romana Fristera, który w ‘Autoportrecie z blizną’ opisuje, jak sam w Auschwitz padł ofiarą gwałtu analnego.”

„Podobnie było w obozach kobiecych np. w Ravensbrück. Wanda Półtawska z odrazą opisuje polowania jakie na młode dziewczyny urządzały lesbijki zarówno strażniczki, jak i niemieckie więźniarki kryminalne” – dodał Gmyz w kolejnym wpisie.

Te słowa prawdy, mające oparcie w źródłach, spotkały się z natychmiastową reakcją polityk Zielonych, partii wspierającej środowiska LGBT. Ulle Schauws informację o złożeniu pozwu przeciwko polskiemu dziennikarzowi przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości, że ideologia LGBT ma charakter totalitarny, to mamy tu żywy dowód.

„Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość…. Kto kontroluje teraźniejszość, kontroluje przeszłość” – pisał George Orwell.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!