Felietony

Niektóre dinozaury mogły być tak inteligentne jak naczelne

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Pewne szczegóły anatomiczne pozwalają na przypuszczenie, że część dinozaurów mogła odznaczać się inteligencją na poziomie naczelnych – sugeruje zespół naukowców na łamach pisma „Journal of Comparative Neurology”. Badania są jednak na wstępnym etapie i do wniosków należy podchodzić ostrożnie.

Badania dotyczą rzekomej budowy mózgu dinozaurów. Naukowcy sugerują, że u niektórych dinozaurów, takich jak tyranozaur, neurony były tak gęsto upakowane, jak u naczelnych. Może to zatem oznaczać, że tyranozaur był równie inteligentny, jak np. pawian.

Do wyników badań (https://onlinelibrary.wiley.com/doi/epdf/10.1002/cne.25453) należy jednak podchodzić z dużą dozą ostrożności – zastrzegają ich autorzy – ponieważ mają one charakter wstępny i może się jeszcze okazać, że wnioski nie zostaną potwierdzone.

Rekonstrukcja wyglądu czy sposobu życia prehistorycznych zwierząt jest sprawą niezwykle skomplikowaną – zwłaszcza, gdy dotyczy czasów sprzed dziesiątków mln lat. Skomplikowaną sprawą jest już chociażby ustalenie wagi zwierzęcia, mimo że wydawałoby się to względnie proste. Należy bowiem przyjąć jakąś objętość i masę tkanek miękkich, a to już kwestia nieoczywista. Kolejna trudność pojawia się, gdy naukowcy próbują zrekonstruować zachowanie zwierząt – czy żyło pojedynczo, czy w stadzie, jak opiekowało się młodymi albo komunikowało.

Jeszcze bardziej złożona sprawa to badanie inteligencji zwierząt. W przypadku zwierząt żyjących sprawa nie jest łatwa, a co dopiero wymarłych. Nie da się zaprojektować testu dla tyranozaura.

Próbuje się to robić poprzez porównywanie masy mózgu do masy ciała, jest to jednak nieprecyzyjny wyznacznik w przypadku żyjących zwierząt, a jeszcze trudniej zastosować go wobec wymarłych.

Badaczka specjalizująca się w neuroanatomii, Suzana Herculano-Houzel z Vanderbilt University (USA), postanowiła zastosować inne podejście, to znaczy skupić się na gęstości upakowania neuronów w korze mózgowej. Już wcześniej dokonywała takich pomiarów w odniesieniu do wielu gatunków, w tym człowieka. Polega to to rozpuszczaniu mózgu w detergencie i liczeniu neuronów w różnych obszarach.

Taka metoda z oczywistych względów nie jest możliwa w stosunku do dinozaurów. Badaczka sięgnęła jednak do obszernej bazy danych, która niedawno została opublikowana, zawierającej pomiary gęstości upakowania neuronów wśród dużej liczby gatunków. Okazało się, że mózgi ptaków i ssaków odznaczają się większą gęstością neuronów niż mózgi gadów. Wiadomo zaś, że ptaki to potomkowie pewnej linii dinozaurów – teropodów, do której zaliczał się m.in. tyranozaur.

Naukowczyni odwołała się do wcześniejszych ustaleń szacunkowej masy mózgowej dinozaurów. Szacunki te oparte były na badaniach czaszek za pomocą tomografii komputerowej i trójwymiarowych rekonstrukcjach.

Jej zdaniem zestawiając te dane można znaleźć podobieństwo między mózgami niektórych dinozaurów i ptaków. Stałocieplne, drapieżne teropody miałyby mózgi takie jak u ptaków, z kolei zmiennocieplne, roślinożerne zauropody mogły mieć mózgi podobne jak u gadów.

Dla przykładu, alioramus – teropod, którego kości znajdowane są w Azji – mógł mieć ponad miliard neuronów w korze mózgowej (w mózgu o wadze 73 g). Poziom jego inteligencji można zatem porównać z poziomem małpek kapucynek. Z kolei tyranozaur, z mózgiem o wadze 343 g, mógł mieć ok. 3,3 mld neuronów – czyli podobnie, jak mają pawiany.

/Nauka w Polsce – PAP/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!